Izraelskie media nie wykluczają, że może to być odpowiedź na ewentualną umowę nuklearną Zachodu z Iranem. Izraelskie władze twierdzą bowiem, że jeśli porozumienie zostanie podpisane, to Teheran będzie mógł bez przeszkód wyprodukować broń jądrową.
Program nuklearny Iranu. Przedłużone rozmowy w Szwajcarii >>>
Jak relacjonuje z Jerozolimy wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, Proca Dawida, nazywana też po hebrajsku Magiczną Różdżką, ma być trzecim systemem antyrakietowym Izraela. Pierwszy, czyli Żelazna Kopuła, sprawdził się w czasie ubiegłorocznej wojny w Strefie Gazy, kiedy to udało się przechwycić większość rakiet, wystrzelonych przez Hamas.
O ile jednak Kopuła jest systemem bliskiego zasięgu, to Proca Dawida będzie mogła strącić pociski znajdujące się nawet w odległości 200 kilometrów.
Według izraelskiego ministerstwa obrony, testy Procy Dawida zakończyły się sukcesem. Szczegóły nie są jednak podawane do publicznej wiadomości, choć resort umieścił na stronie internetowej krótki film z testów.
defenseupdate/You Tube
Proca Dawida to wspólny projekt izraelskich i amerykańskich firm zbrojeniowych. W marcu Izrael poprosił Stany Zjednoczone o ponad 300 milionów dolarów na dofinansowanie projektu.
Jak pisze Reuters, najnowsze pomyślne testy najprawdopodobniej zwiększą wśród amerykańskich kongresmenów poparcie dla przekazania Izraelowi dalszych funduszy na rozwój tego programu.
Teraz nową tarczę antyrakietową czekają jeszcze ostateczne testy. Jeśli się powiodą, to system zostanie uruchomiony.
IAR/iz