Wybory w Turcji. Dominacja partii Erdoğana

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2015 13:00
- Turcy, wybierając między bezpieczeństwem a demokracją, postawili na bezpieczeństwo - komentował wyniki tureckich wyborów parlamentarnych Konrad Zasztowt z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Audio
  • Konrad Zasztowt komentuje wyniki wyborów parlamentarnych w Turcji (Puls świata/Dwójka)
Zwolennicy Partii Sprawiedliwości i Rozwoju świętują zwycięstwo w wyborach
Zwolennicy Partii Sprawiedliwości i Rozwoju świętują zwycięstwo w wyborachFoto: PAP/EPA/DENIZ TOPRAK

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan wezwał świat do uszanowania wyniku niedzielnych wyborów w Turcji. Jego partia AKP zdobyła większość w parlamencie i może rządzić samodzielnie. Co ciekawe, przedwyborcze sondaże nie wskazywały na tak duże rozmiary zwycięstwa.

Zdaniem części komentatorów na wynik wyborów wpłynęła atmosfera strachu i napięcia panująca w Turcji przed głosowaniem. Konrad Zasztowt wskazywał też grubymi nićmi szytą taktykę Erdoğana, który postanowił przestraszyć Turków.

***

Tytuł audycji: Puls świata
Prowadzenie: Dariusz Rosiak
Gość audycji: Konrad Zasztowt (ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 2.11.2015
Godzina emisji: 17.45

bch

Czytaj także

Turcja w UE? "Los kraju po wyborach jest w rękach Erdogana"

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2015 20:38
Turcja jest demokracją z poważnymi defektami, która wyraźnie dryfuje w stronę modelu autorytarnego. Ostatnio organizacja Freedom House uznała, że pogorszył się stan mediów - nie uznaje ich już za wolne - mówił w Jedynce Adam Balcer.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"New York Times" o prezydencie Turcji: kiedyś był chwalony przez Zachód, teraz jest krytykowany

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2015 11:00
Na początku rządów w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) Recep Tayyip Erdogan był chwalony w Europie i USA jako twarz umiarkowanego islamu. Wiele z tamtych osiągnięć zostało podkopanych - pisze „New York Times".
rozwiń zwiń