Gazociąg z Norwegii czy terminal w Świnoujściu?

Premier Beata Szydło w ostatnich dniach prowadzi intensywne rozmowy międzynarodowe. 2 lutego odbyła wizytę w Oslo. - Chodzi o zbudowanie gazociągu z Norwegii - mówi publicysta Andrzej Talaga.

Premier Polski Beata Szydło i premier Norwegii Erna Solberg na konferencji prasowej po spotkaniu w Oslo, 2.02.2016 r.

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Telaga przypomina, że pomysł budowy gazociągu norweskiego był promowany przez poprzedni rząd PiS, ale został zarzucony ze względu na wysokie koszty. Teraz inwestycja byłaby tańsza ze względu na niższe ceny ropy.

- Wydaje się jednak, że korzystniejszym rozwiązaniem jest rozbudowa terminalu gazowego w Świnoujściu z tego powodu, że pozwala on na zakup gazu zewsząd. Kto ma terminal wysyłowy, może gaz sprzedawać, kto ma przyjmujący, może go kupować. W wypadku gazociągu z Norwegii byłoby to znów uwiązanie się do jednego dostawcy - mówi Andrzej Talaga.

Publicysta komentuje politykę Francji i Wielkiej Brytanii wobec Polski i ocenia możliwość zwiększenia obecności NATO w Polsce. Wyjaśnia także, dlaczego Londyn - jego zdaniem - nie może być strategicznym sojusznikiem naszego kraju w Unii Europejskiej.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Grzegorz Ślubowski

Gość: Andrzej Talaga (publicysta, komentator międzynarodowy)

Data emisji: 3.02.2016

Godzina emisji: 17.45

mg/mm