Wykluczenie trędowatych w Indiach

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2016 18:00
- To duży kraj pełen wielu nikomu niepotrzebnych, chorych i okaleczonych ludzi. Wśród nich są też trędowaci, którzy z powodu stygmatyzacji wypędzani są z rodzin i wiosek – powiedziała w Dwójce dr Helena Pyz, która prowadzi w Indiach ośrodkiem rehabilitacji dla trędowatych Jeevodaya.
Audio
  • Dr Helena Pyz w rozmowie o sytuacji trędowatych w Indiach (Puls świata/Dwojka)
(zdjęcie ilustracyjne)
(zdjęcie ilustracyjne)Foto: MM/Flickr/CC BY-SA 2.0

Jak zauważyła lekarka, która za swe zasługi otrzymała nagrodę MSZ "Pro Diginitate Humana", jedną z przyczyn utrzymującej się stygmatyzacji trędowatych są wierzenia hinduistyczne.

- Hindusi uważają, że trąd jest karą za grzechy dokonane w poprzednim wcieleniu. Tego samego zdania są sami chorzy, którzy przyjmują swój los z godnością osób pogardzanych – dodała lekarka.

W nagraniu audycji posłuchamy również o działaniach pomocowych ośrodka rehabilitacyjnego Jeevodaya, a także o tym, że koszty wyleczenia trądu wynoszą dziś zaledwie… 50-60 dolarów.

***

Tytuł audycji: Puls świata

Prowadzi: Krzysztof Renik

Gość: dr Helena Pyz (świecka misjonarka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego)

Data emisji: 22.12.2016

Godzina emisji: 17.45

mz/jp

Zobacz więcej na temat: Indie Krzysztof Renik
Czytaj także

Awangarda i tradycja muzyczna Indii

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 10:08
Nocną audycję "Nokturn" poświęciliśmy muzyce Shirisha Korde - urodzonego w 1945 roku w Ugandzie kompozytora o indyjskich korzeniach.
rozwiń zwiń