Ewa Podleś. Podbiła serca Włochów jako mężczyzna

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2016 18:30
– Po zaśpiewaniu w "Cyrusie w Babilonii" Rossiniego otrzymałam recenzje w stylu "Podleś należy sklonować!" – mówiła znakomita śpiewaczka, która wróciła właśnie z Festiwalu Operowego w Pesaro.
Audio
  • Ewa Podleś. Podbiła serca Włochów jako mężczyzna (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Ewa Podleś, Warszawa 2013
Ewa Podleś, Warszawa 2013Foto: PAP/Tomasz Gzell

Pesaro to rodzinne miasto Gioacchino Rossiniego. Od 1980 r. odbywa się tam festiwal imienia tego kompozytora. Ewa Podleś jeździ tam od kilkunastu lat. – Niestety nie śpiewałam w Pesaro w okresie mojej szczytowej formy, gdy tak śpiewałam Rossiniego, że dziś podczas słuchania nagrań włos jeży mi się na głowie – śmiała się.

Śpiewaczka opowiadała w Dwójce m.in. o tym, że jej występy w Pesaro zaczęły się od pewnego repertuarowego "dziwoląga", i tłumaczyła, dlaczego jej zdaniem to piękne miasto nie jest dobrym miejscem na festiwal. Wspomniała także o nieoczekiwanej przemianie ze śpiewaczki w... pianistkę.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Jacek Hawryluk

Gość: Ewa Podleś (śpiewaczka operowa)

Data emisji: 12.09.2016

Godzina emisji: 18.00

mc/jp

Czytaj także

Rewolucja czy ewolucja? Zmiany w polskiej operze

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2016 20:40
- Te trzy opery są różne i jednocześnie podobne. Zmiana następuje w momencie ustabilizowanego, wysokiego poziomu, co nie oznacza, że nie można by czegoś zrobić inaczej. Myślę, że każda z tych oper stoi teraz przed taką koniecznością - mówił Jacek Marczyński w audycji poświęconej Operze Wrocławskiej, Bałtyckiej i Śląskiej.
rozwiń zwiń