Słynny powieściopisarz wraz z wybitnym fotografem 1947 r. przez ponad miesiąc podróżowali po Rosji. Z wyprawy tej przywieźli tysiące zdjęć i mnóstwo notatek. Wydana w 1948 r. w USA książka ukazała się właśnie w języku polskim. – Dlaczego dopiero teraz? Być może w PRL ta książka nie mieściła się na liście książek, które mogliśmy czytać – zastanawiała się Monika Kalinowska.
W "Dzienniku z podróży do Rosji" próżno jednak szukać informacji o terrorze, prześladowaniach i łagrach. Po amerykańskiej publikacji zarzucano autorom, że dali się omamić sowieckiej propagandzie.
Zdaniem redaktorki książki podróż Steinbecka i Capy miała po prostu inny charakter niż zdanie relacji z działania komunistycznego reżimu, choć autorom udało się uchwycić kilka absurdów ZSRR, m.in. dość nietypowy egzamin na prawo jazdy, którego nie był w stanie zdać żaden cudzoziemiec.
***
Rozmawiała: Monika Pilch
Gość: Monika Kalinowska (redaktorka książki "Dziennik z podróży do Rosji")
Data emisji: 24.10.2016
Godzina emisji: 17.18
Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".
mc/bch