"Pokot", który 24 lutego wejdzie na ekrany polskich kin, oparty jest na powieści Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych". Przekaz książki jest ekologiczny i skierowany przeciwko tym, którzy krzywdzą zwierzęta. Agnieszka Holland opowiadała, że choć sama nie rozumie motywacji ludzi polujących dla przyjemności, to wymowa jej filmu nie jest jednoznacznie antymyśliwska. - Jeżeli myśliwi strzelają do zwierząt, żeby mieć mięso i je zjeść, to nie jest to gorszy los dla tych zwierząt, niż być hodowanym na tucz i wiezionym na rzeź. Nie chciałam wpaść w utopijny idealizm - wyjaśniała reżyserka.
Agnieszka Holland dodawała, że w jej filmie myśliwi symbolizują pewną mentalność buty i pogardy wobec tego, co inne, słabsze. Jednocześnie wspominała, że myśliwi pomagali jej podczas kręcenia niektórych scen.
W audycji reżyserka wspominała też pracę nad adaptacją książki Olgi Tokarczuk. Nie zabrakło wątku zwierząt grających w filmie, które, jak się okazuje, nie były wytresowane.
W drugiej części rozmowy Agnieszka Holland mówiła o problemach kina światowego (brak filmów środka) i odradzaniu się kina polskiego. Artystkę spytaliśmy również o to, jak pracowało jej się przy kręceniu słynnego serialu "House of cards".
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzi: Anna Fuksiewicz
Gość: Agnieszka Holland (reżyserka)
Data emisji: 9.02.2017
Godzina emisji: 18.00
bch/mz