Agata Duda-Gracz czyta obraz Malczewskiego
- W pewnym momencie dotarło do mnie, że grzebanie w cudzych tekstach to straszna pycha, że albo powinnam robić swoje od początku, abo robić Szekspira bez pakowania w niego ołówka, bo to jest nieuczciwe - mówiła o jednym z przełomowych dla siebie odkryć Agata Duda-Gracz.
Reżyserka dodała, że dzięki własnym scenariuszom, łatwiej jest jej zaskoczyć widza. - Najpiękniej jest wtedy, gdy widz przychodzi do teatru niczego się nie spodziewając, bez nastawienia. W tej sytuacji mam szansę go zaprosić w podróż taką w pełni. Poza tym, to sprawia, że zawsze mam prapremierę - śmiała się rozmówczyni Jacka Wakara.
Agata Duda-Gracz: "Porcelanka" to moja rozmowa z Szekspirem
Co ciekawe, potrzeba tworzenia własnych teatralnych światów nie przeszkadza Agacie Dudzie-Gracz marzyć o realizacji dramatów Szekspira i Biblii. Tymczasem dużą część audycji poświęciliśmy najnowszemu spektaklowi reżyserki w Teatrze Nowym w Poznaniu pt. "Będzie pani zadowolona, czyli rzecz o ostatnim weselu we wsi Kamyk". To przedstawienie inspirowane głośnym reportażem Wiesława Łuki "Nie oświadczam się" o zbrodni we wsi Zrębina. Agata Duda-Gracz mówiła też o swoich najważniejszych doświadczeniach teatralnych i złożyła życzenia ludziom sceny z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzi: Jacek Wakar
Goście: Agata Duda-Gracz (reżyserka teatralna)
Data emisji: 27.03.2017
Godzina emisji: 16.00
bch/ab