"To dzieło znamy na pamięć". Orliński i Plewniak o nagraniu "Orfeusza i Eurydyki"

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2023 18:50
- Muszę przyznać, że jak siedzę w tym dziele już od paru miesięcy, studiuję je bardzo dokładnie, żeby jak najbardziej oddać to, co czuję przez tę postać, to coraz bardziej ulegam geniuszowi tego kompozytora i tego mitu, który jest przepiękny - mówił o pracy nad "Orfeuszem i Eurydyką" Christopha Willibalda Glucka kontratenor Jakub Józef Orliński.
Kontratenor Jakub Józef Orliński (L) i dyrygent Stefan Plewniak (P) w Dwójkowym studiu
Kontratenor Jakub Józef Orliński (L) i dyrygent Stefan Plewniak (P) w Dwójkowym studiuFoto: Polskie Radio

"Orfeusz i Eurydyka" Christopha Willibalda Glucka stawia artystom wysokie wymagania ze względu na klasycyzujący styl. Mimo to opera, począwszy od premiery 5 października 1762 roku w wiedeńskim Burgtheater, niezmiennie podbija serca melomanów.

Zachwycić, ale jak?

Jakub Józef Orliński i Stefan Plewniak, wraz z rozbudowanym zespołem, spotkali się w studiu nagraniowym, żeby wspólnie udać się w daleką podróż - do piekła. Na początek musieli zadać sobie zupełnie podstawowe pytanie. - Jak zachwycić, żeby serce zadrgało? - zastanawiał się Stefan Plewniak. - W muzyce barokowej jest wirtuozeria, nastawienie na efektowne zabiegi, które potrafią w sposób bezpośredni zaskoczyć czy w sposób prostszy wzbudzić emocję - mówił. 

Dłubanina w szczegółach

- U Glucka jest dłubanina w szczegółach: w głosie, orkiestrze, dialogu, budowaniu poczucia czasu - wymieniał dyrygent. - Jest tyle możliwości interpretacyjnych, tyle różnych wersji do zrealizowania i oddania emocji, że trudno się zdecydować i wybrać tę właściwą.

Udało się. Opera została zarejestrowana. Poprzedziło ją kilkumiesięczne doświadczenie Jakuba Józefa Orlińskiego w roli Orfeusza. - Szkoda by było, żebym tego nie nagrał - mówił kontratenor. - Bardzo też chciałem, w końcu po latach, jeszcze raz nagrać coś ze Stefanem. I padło na to, że super byłoby zrobić razem "Orfeusza i Eurydykę".

***

Jakub Józef Orliński wielokrotnie gościł na naszej antenie. W kwietniu 2021 roku w audycji Cafe "Muza" tak mówił o swoim niezwykłym głosie: - Mój głos jest jak najbardziej naturalny. Dość mocno reaguję na opinie, że głos kontratenorowy jest fałszywy - wyznał. - To, jak szybko rozwinęła się technika głosu kontratenorowego, sprawia, że staje się on jednym z normalnych głosów. Kontratenorzy korzystają z techniki nazywanej falsetową. Z rejestru głowowego i większego napięcia strun głosowych potrafimy wydobyć wyższy rejestr. 

Zobacz też: "Domówka z Dwójką". Aleksander Dębicz: czuję publiczność za ekranem telefonu >>>

Także Stefan Plewniak - dyrygent, ale i skrzypek oraz producent muzyczny - to artysta, który bywał już w naszym studiu, i to zarówno jako gość audycji, jak i artysta grający koncert. Ponad dwa lata temu transmitowaliśmy jego skrzypcowy występ, podczas którego usłyszeliśmy "L'arte dell'arco" - dzieło włoskiego barokowego kompozytora Giuseppe Tartiniego. 

Posłuchaj
28:08 O wszystkim z kulturą Dwójka 3 luty 2023 17_30_34.mp3 Kontratenor Jakub Józef Orliński i dyrygent Stefan Plewniak o wystawieniu "Orfeusza i Eurydyki" Glucka (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: "O wszystkim z kulturą"

Prowadził: Jakub Kukla

Goście: Jakub Józef Orliński (kontratenor), Stefan Plewniak (instrumentalista, dyrygent)

Data emisji: 3.02.2023

Godzina emisji: 17.30

mg

Czytaj także

Maestro Henryk Czyż: jesteśmy ambasadorami polskiej kultury

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2023 13:15
- Jeżeli czy II, czy III Symfonia pod moją batutą rozbrzmiewała i w Rzymie, i w Berlinie, i w Londynie, i w Leningradzie - i były to wykonania tego typu, że w Wiedniu prasa po II Symfonii pisała, że jest to odkrycie, że tego nie znali, że Szymanowski był tak wspaniałym kompozytorem - to były powody do mojej największej dumy i najszczęśliwsze momenty w moim muzycznym życiu - mówił w archiwalnych nagraniach Henryk Czyż - mistrz batuty, kompozytor, pedagog i literat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Maria Piotrowska-Bogalecka: nie czuję, żeby chór był moją własnością

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 21:30
- Bardzo sobie cenię współpracę ze wszystkimi innymi dyrygentami. Uważam, że wszystko nas szalenie ubogaca, czerpią nie tylko artyści chóru, czerpię również ja. Nie, nie czuję, żeby chór był moją własnością - mówiła w Dwójce Maria Piotrowska-Bogalecka - dyrygentka i dyrektorka artystyczna Chóru Polskiego Radia.
rozwiń zwiń