Jerzy Haszczyński: starałem się pokazać, że Niemcy to dobry temat na reportaż

- Niemcy są takim samym krajem jak Rosja, Libia, Czechy czy Rumunia. Można w nim znaleźć rozmówców i tematy, które są atrakcyjne reportażowo. Mam nadzieję, że udało mi się to udowodnić poprzez moją książkę - mówił w audycji "O wszystkim z kulturą" Jerzy Haszczyński, autor "Rzeźni numer jeden i innych reportaży z Niemiec".

Jerzy Haszczyński to reporter, komentator, korespondent wojenny, od ponad 30 lat związany z dziennikiem "Rzeczpospolita", szef działu zagranicznego tej gazety

Foto: Marcin Gadomski/PAP

Berlin to nie wszystko

Jerzy Haszczyński - reporter, komentator i korespondent wojenny od ponad 30 lat związany z dziennikiem "Rzeczpospolita" - w latach 90. pracował w Berlinie. Ponad dwie dekady później znów ruszył za Odrę, tropem bohaterów poprzednich reportaży, ale i śladem zupełnie nowych historii. Odwiedził zapomnianą prowincję i miasta, które trafiły na pierwsze strony światowych gazet, choć wcale tego nie chciały.

- Pierwszym impulsem do powstania tej książki było to, że chciałem wrócić do tematów, którymi zajmowałem się dwie dekady temu, a także poruszyć tematy, które żyły we mnie nawet jeszcze wcześniej, jakby układały się przez lata, i chciałem je zwieńczyć, zakończyć. Ten temat dotyczy historii rodziny Róży Luksemburg. Nie będę zdradzał tutaj więcej, ale ten temat żył we mnie od roku 1994, gdy pracowałem nie w Berlinie, ale w Wilnie - opowiadał gość Dwójki.

O Niemczech pękniętych na Wschód i Zachód

Tytuł książki: "Rzeźnia numer jeden i inne reportaże z Niemiec", budzi skojarzenia ze słynną powieścią Kurta Vonneguta. - "Rzeźnia numer pięć" też dotyczy Niemiec, też dotyczy tematów trudnych. Przyznam się jednak, że od fascynacji Vonnegutem już bardzo daleko odszedłem. Gdy w latach 80. byłem studentem, był to bardzo modny pisarz, studenci przerzucali się cytatami z jego książek, ale jak teraz do tego sięgnąłem, to już nie byłem pewien, dlaczego dawniej tak mnie to intrygowało - wyznał Jerzy Haszczyński.

Dodał, że jeden z jego reportaży dotyczy największej rzeźni w Europie i stąd wziął się tytuł książki. Pokazane jest w niej napięcie między tym, o czym wolno mówić, tym, o czym chciałoby się mówić, i tym, o czym najchętniej by milczano. Autor pokazuje ciągle obecne pęknięcie na Wschód i Zachód, pozorowaną otwartość, za którą nierzadko kryją się niechęć i niepewność, równe szanse, ale jednak nie dla wszystkich. I trudną historię, która cały czas nie daje o sobie zapomnieć...

Posłuchaj

32:29 Dwojka_O_wszystkim_z_kultura 2023_02_08-17-28-25.mp3 Jerzy Haszczyński, autor "Rzeźni numer jeden i innych reportaży z Niemiec" (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

 

Wizerunek współczesnych Niemiec długo wydawał się nieskazitelny. Jednak pod powierzchnią równych szans, otwartości i chęci zadośćuczynienia nierzadko kryją się uprzedzenia, nieufność, dążenie do przeforsowania własnych interesów. Przeszłość ciąży, historia narzuca ton najważniejszym sporom. Niewidzialne granice wciąż trudno przekroczyć: wschód i zachód, rodowici mieszkańcy i imigranci, prawica i lewica, praworządność i hipokryzja, tolerancja i ksenofobia. 

Jerzy Haszczyński (ur. 1966) jest absolwentem Instytutu Filozofii na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1991 roku - dziennikarzem "Rzeczpospolitej", a od 2000 - szefem działu zagranicznego tej gazety. Reporter, komentator, specjalny wysłannik w rejony ogarnięte wojną (m.in. Jugosławia, Afganistan, Irak, Gruzja, Jemen, Libia, strefa Gazy, Ukraina). Przez kilka lat pracował w Wilnie i Berlinie. W 2012 roku wydał zbiór reportaży o gwałtownych przemianach w świecie islamu "Mój brat obalił dyktatora".

[opis wydawcy]

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Jerzy Haszczyński (reporter, komentator, korespondent wojenny, szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej")

Data emisji: 8.02.2023

Godzina emisji: 17.30

pg