Pocztówkowe króliki i inne sekrety Brunona Schulza

Króliki w stroju strażaków i tajemnicza służąca Adela - to mniej znane elementy biografii Brunona Schulza, o których opowiadał w Dwójce Jan Gondowicz.

Grafika według autoportertu Brunona Schulza

Foto: wikimedia/domena publiczna

Gość audycji, który jest autorem m.in. książki "Trans-Autentyk. Nie-czyste formy Brunona Schulza” przytoczył przy tym jedno z pierwszych opowiadań pisarza, w którym opisuje powrót około 7-letniego chłopca z wakacji. Z niepozornie zaczynającej się historii przenosimy się w nietypowy świat znaczeń, w którym centralne miejsce zajmuje ojciec w mundurze strażackim i wypucowanym do połysku hełmie.

Skąd w tej opowiadaniu pojawili się strażacy? Jak mówił Jan Gondowicz, to może być inspiracja jedną z popularnych na początku XX wieku humorystycznych pocztówek, gdzie przedstawiano rozmaite zwierzęta. W tym przypadku były to króliki przebrane za strażaków.

Jakie jeszcze tajemnice kryją opowiadania Brunona Schulza i dlaczego w jego twórczości powtarza się motyw przejażdżki dorożką? W audycji również o tajemniczej Adeli, która wprowadziła do rodzinnego domu pisarza moralne rozprężenie.

***

Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki

Przygotowała: Anna Lisiecka

Gość: Jan Gondowicz (krytyk literacki, tłumacz)

Data emisji: 29.08.2016

Godzina emisji: 15.00

mz/mc