"Romantyzm w świetle nowych źródeł" jest projektem z serii Nowa Biblioteka Romantyczna, realizowanym przez Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, dzięki Narodowemu Programowi Rozwoju Humanistyki. Jest to program ministerialny, który umożliwia finansowanie dużych projektów humanistycznych.
42:03 Owzk 2024_11_28-19-10-25.mp3 Prof. Dorota Siwicka i prof. Marta Zielińska o projekcie "Romantyzm w świetle nowych źródeł" (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
- Są to projekty, które mają fundamentalne znaczenie dla rozwoju humanistyki, ale także dla pracy nad dziedzictwem kulturowym Polski - zwróciła uwagę prof. Dorota Siwicka.
Czytaj też:
Panoramiczne spojrzenie na romantyzm
Seria zawiera 15 tomów o różnorodnej tematyce, dzięki czemu możemy spojrzeć na epokę romantyzmu w sposób panoramiczny. Pozwala nam to na wyciągnięcie coraz to nowszych wniosków na temat tego okresu w dziejach historii Polski.
- Głównym pragnieniem było pokazanie w tej serii romantyzmu nie literackiego, tylko zwykłego życia, czyli z jakiego podłoża cywilizacyjnego, społecznego romantyzm wyrastał. Bo jak czytamy romantyczne utwory, to nie wiemy, w jakich okolicznościach ci ludzie te utwory czytali i jak one funkcjonowały wśród nich. Dopiero kiedy widzimy to podglebie, możemy się o tym przekonać - wyjaśniła prof. Marta Zielińska
Mapy jako świadectwo romantyzmu
Wśród źródeł, które analizowane były przez naukowców Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk były m.in. XIX-wieczne teksty naukowe, prasa, a także… mapy. - Potraktowałam mapę jako pewien tekst, który można zestawiać z innymi tekstami. Mapa to nie jest tylko odwzorowanie przestrzeni pewnego terenu. Nie służy wyłącznie poznaniu terenu. Ona jest też pewnego rodzaju tekstem, który jest uwikłany w całą kulturę epoki na takiej samej zasadzie, jak tekst literacki. Ma swoich odbiorców i są pewne powody, dla których powstała - mówiła prof. Dorota Siwicka.
Naukowczyni w swojej książce pisze przede wszystkim o mapach Polski, które powstawały w XIX wieku na emigracji. Jej zdaniem nie miały większej wartości poznawczej, jednak nie były to też tylko mapy wyobrażone.
- Na emigracji, po powstaniu listopadowym, wydano co najmniej kilka map Polski, czyli kraju, którego wówczas nie było; kraju, który został – jak się mówiło – "wytarty z mapy świata". Ich wartość praktyczna była żadna. Jednak miały cel patriotyczny, co jest oczywiste, ale również cel polityczny. Bo jeżeli mapę jakiegoś kraju można kupić, to znaczy, że ten kraj na pewno jest. Był to spokój sposób na przypominanie całej opinii międzynarodowej właśnie o tym, że Polska istnieje - podkreśliła prof. Dorota Siwicka.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzenie: Aldona Łaniewska-Wołłk
Gość: prof. Dorota Siwicka i prof. Marta Zielińska (Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk)
Data emisji: 28.11.2024
Godzina emisji: 19.10
am