Ołdakowski uważa, że bez wiedzy o Powstaniu Warszawskim nie da się zrozumieć historii współczesnej Warszawy. - To miasto jest obecnie chaotyczne urbanistycznie, niespójne socjologicznie, ale za to żywiołowo rozbudowywane. Przyciąga wielu ludzi, którzy się z nim utożsamiają. (…) W muzeum chcemy opowiadać historię PW, a także dzieje stolicy w szerszym kontekście. Nie tylko poprzez ekspozycję muzealną, ale poprzez wychodzenie poza mury placówki, działanie w przestrzeni miasta - zaznacza.
Serwis specjalny POWSTANIE WARSZAWSKIE >>>
- Musimy opowiadać naszą historię tak, aby była dobrze zrozumiana. Dlatego też prowadzimy działania adresowane do osób w różnym wieku. Powstanie Warszawskie jest wydarzeniem bardzo dramatycznym, ale składa się ono z różnych elementów; nie da się zinterpretować w jeden jedyny sposób. Dlatego też muzeum prowadzi różnorodne działania. Jeżeli robimy zajęcia dla dzieci, to nie straszymy ich powstaniem. Opowiadamy im specjalną historię - wykorzystując teorię ról społecznych mówimy o powstaniu przez pryzmat zadań ludzi, którzy w nim uczestniczyli - podkreśla.
Znany pisarz ostro o Powstaniu Warszawskim: prawda jest fałszowana. Ono wydłużyło wojnę >>>
Dyrektor muzeum mówi w rozmowie z PAP, że dla każdego z odbiorców przygotowana jest "trochę inna opowieść". - Jest ona rozpięta między dramatem powstania a wymiarem moralnym polskiego oporu przeciw totalitarnemu złu. Opowiadamy o tym, że okupacja niemiecka była złem i przeciwstawienie się jej, zaprotestowanie przeciw rozstrzeliwaniu ludzi na ulicach, było czymś dobrym. Mówimy o tym, że powstańcy mieli rację, stali po dobrej stronie. Oni po prostu chcieli żyć w wolnym kraju - dodaje.
Kiedy dwa lata temu prowadzono badania nad marką Warszawy, okazało się, że dla 41 proc. Polaków Muzeum Powstania Warszawskiego jest najważniejszą atrakcją turystyczną stolicy. - Odwiedza nas ponad 0,5 mln osób rocznie. W tym roku także jesteśmy spokojni o frekwencję, będzie ona wyższa niż przed laty ze względu na okrągłą rocznicę powstania. Fakt, że frekwencja w muzeum utrzymuje się na pewnym poziomie, a nawet rośnie, udowadnia, że Polacy i turyści od wielu lat doceniają nasze działania. Gdyby do muzeów nikt nie przychodził, byłyby one niepotrzebne - zaznacza Jan Ołdakowski.
Radiowa Mapa Powstania Warszawskiego >>>
PAP/aj