Karolina Brachman zaprezentowała w katowickiej sali Narodowej Orkiestry Symfonicznej w Katowicach wiązankę pieśni popularnych w czasach Jane Austen. W Dwójce śpiewaczka zwróciła uwagę, że utwory, którymi zachwycali się wówczas Anglicy, charakteryzował emocjonalny dystans. - W towarzystwie angielskim trzeba było zabawiać. Głębsze tematy, zmaganie się z losem, trudnymi pytaniami, jest w tekstach pieśni w pewien sposób wyizolowane. Stąd np. pieśni o pogodzie, zresztą bardzo piękne i okrągłe.
Karolina Brachman mówiła też, że w salonach starano się śpiewać w sposób prosty i zrozumiały dla wszystkich. Określenie, że ktoś wykonał pieśń w sposób profesjonalny, traktowano, jako obelgę. - To dyskwalifikowało wykonawcę, bo kojarzyło się z zarabianiem pieniędzy, a to na przełomie XVIII i XIX wieku było tematem tabu. Pieniądze się dziedziczyło albo się z nimi żeniło.
W audycji śpiewaczka mówiła o pieśniach z notatnika Jane Austen i programie koncertowym zbudowanym wokół twórczości tej pisarki. O muzyce z czasów autorki "Dumy i uprzedzenia" opowiadał także pianista Alexander Puliaev.
***
Rozmawiała: Monika Zając
Goście: Karolina Brachman (śpiewaczka) i Alexander Puliaev (pianista)
Data emisji: 1.02.2019
Godzina emisji: 20.20
Rozmowa została wyemitowana w audycji Filharmonia Dwójki.
bch/ac