Urodził się w Kanadzie, a młodość spędził w Kingston w stanie Ontario. Po kilkuletnim pobycie w Nowym Jorku przeprowadził się do Europy, ale – mimo belgijskich korzeni – wybrał Berlin.
Peter Van Huffel opowie w Dwójce o tradycyjnej edukacji jazzowej, płytach nagranych z żoną i wreszcie o Gorilla Mask: punk-jazzowym rekreacyjnym zespole, który ni stąd, ni zowąd stał się najważniejszą formą artystycznej aktywności wszystkich trzech jego członków.
- Częściowo jest to pewnie jakaś moja odpowiedź na szkołę jazzową i akademię muzyczną. Doceniam wszystko, czego się nauczyłem, ale w pewnym momencie uznałem, że muszę się wyrwać na wolność. Czułem, że za bardzo się kontroluję, że za bardzo ulegam głosowi mówiącemu, że powinienem grać poprawny bebop - opowiadał Peter van Huffel. - "Bite My Blues", tytułowy utwór z najnowszej płyty, jest moją odpowiedzią dla wszystkich nauczycieli, którzy mówili mi: musisz czuć bluesa, twoje solówki muszą być nasiąknięte bluesem. Ciągle to słyszałem, więc mówię; ugryźcie mnie w bluesa, teraz robię swoje.
***
Tytuł audycji: Rozmowy improwizowane
Prowadzą: Tomasz Gregorczyk i Janusz Jabłoński
Gość: Peter van Huffel (saksofonista, lider tria Gorilla Mask)
Data emisji: 31.03.2016
Godzina emisji: 22.30
jp/mc/mm