Łukasz Kamiński spotkał się z szefem kremlowskiej rady Michaiłem Fiedotowem, ale oprócz deklaracji poparcia w trakcie rozmów nie padły żadne konkrety.
Rosjanie od 2 lat pracują nad odtajnianiem dokumentów śledztwa katyńskiego. Większość akt już przekazali do Polski. Te jednak utknęły w pionie śledczym Instytutu bowiem są dowodami w śledztwie prowadzonym przez prokuratorów IPN-u.
Przebywający w Moskwie Łukasz Kamiński zapewnił, że podejmie działania, które umożliwią dostęp do tych dokumentów polskim i rosyjskim historykom. Na takim rozwiązaniu szczególnie zależy historykom rosyjskiego stowarzyszenia Memoriał, którzy od wielu lat zajmują się badaniem i ujawnianiem zbrodni okresu stalinowskiego.
Destalinizacja
Rosja może skorzystać z polskich doświadczeń w przeprowadzeniu procesu destalinizacji. Mówili o tym członkowie kremlowskiej rady do spraw społeczeństwa obywatelskiego.
Kamiński opowiadał Rosjanom o działalności Instytutu oraz naszych doświadczeniach w rozliczaniu się z przeszłością. W jego opinii, Rosjanie są zdecydowani na przeprowadzenie destalinizacji, ale nie będzie to proces - ani łatwy, ani szybki. Według Łukasza Kamińskiego, Polska ma duże doświadczenie w zakresie porządkowania trudnych kwestii historycznych i jest gotowa się nim podzielić ze stroną rosyjską.
W trakcie spotkania prezesa IPN z Michaiłem Fiedotowem, poruszono także kwestie wzajemnego udostępnienia zasobów archiwalnych. Rozmawiano także po potrzebie podjęcia wspólnych działań edukacyjnych na rzecz lepszego zrozumienia trudnych kwestii historycznych przez młode pokolenia Rosjan i Polaków.
Zobacz serwis specjalny - Katyń>>>
3 kwietnia 1940 roku z rosyjskich obozów jenieckich wyruszyły pierwsze transporty wiozące polskich oficerów na śmierć do katyńskiego lasu. Tylko w Katyniu funkcjonariusze NKWD, na rozkaz Józefa Stalina, zamordowali strzałem w tył głowy 4421 oficerów Wojska Polskiego. Na terenie dawnego Związku Radzieckiego zgładzono ponad 25 tysięcy żołnierzy z orzełkiem na czapce.
mr