Mistrzostwo przy okazji. Opowieść o Hannie Krall

- Kapuściński i Kąkolewski postawili całe swoje życie na jeden cel, Hanka Krall zawsze mówiła, że w życiu najważniejsze jest życie - tak o wybitnej reporterce mówił w Dwójce Marek Miller.

Hanna Krall

Foto: PAP/Jacek Bednarczyk

Pretekstem do rozmowy o twórczości Hanny Krall był liczący tysiąc dwieście stron tom pt. "Fantom bólu". Gromadzi on 12 książek autorki słynnego reportażu "Zdążyć przed Panem Bogiem". Marek Miller zwracał uwagę, że na tle innych tuzów reportażu pisarstwo Krall wyróżnia spokój i uważność na samo życie. - Ona nie goni za wielkim celem. Wie, że czasami trzeba iść z przyjaciółmi na wino albo nigdzie nie iść i patrzeć przez cały dzień przez okno. Podczas gdy Kapuściński i Kąkolewski za wszelką cenę dążyli do mistrzostwa świata, ona zakłada, że to mistrzostwo świata można zdobyć przy okazji - oceniał Marek Miller.

Zdaniem Mariusza Szczygła "Fantom bólu" to dowód, że Krall jest nie tylko reportażystką, ale i pisarką. - Ona się za pisarkę nie uważa, bo jej zdaniem pisarz tworzy nowe kosmosy, podczas gdy ona odtwarza rzeczywistość. Spójrzmy jednak na tę książkę. To jest nowy kosmos, który ma swoje granice, mieszkańców, cechy wyraziste. Ona jest pisarką, bo stworzyła swój świat - podkreślał.

Reporter wyjaśniał literackość stylu Krall na przykładzie jej zdania o mirabelce.

O najważniejszych tekstach bohaterki audycji mówili też Anna Tatar ze Stowarzyszenia "Nigdy więcej", aktor i scenarzysta Cezary Harasimowicz oraz historyk literatury prof. Jacek Leociak.

Nie zabrakło też samej Hanny Krall, która opowiadała o "Fantomie bólu" i swojej pracy reporterskiej.

***

Tytuł audycji: Dwukropek

Prowadzi: Dorota Gacek

Data emisji: 23.04.2017

Godzina emisji: 21.00

bch/jp