Rafał Wojaczek każdą książkę podpisywał swoim nazwiskiem i datą wejścia w jej posiadanie. Dzięki temu wiemy, że jako osiemnastolatek czytał "Kwiaty zła" Baudelaire'a. Dzieło to było bardzo ważne dla młodego poety: starannie obłożył wolumin własnoręcznie wykonaną obwolutą, wkleił do niego także podobiznę francuskiego twórcy.
– To dla Wojaczka tekst zasadniczy, wręcz biblijny – zauważył Krzysztof Siwczyk, który dostał tę książkę od Dagmary Janus, córki Wojaczka, gdy zagrał jego postać w filmie Majewskiego. Postanowił jednak zwrócić ją rodzinnemu mieszkaniu Wojaczków w Mikołowie. – Pomyślałem, że ona płonie mi w rękach i wystygnie, gdy znajdzie się z powrotem w domu – opowiadał.
***
Tytuł reportażu: "Biblioteka Wojaczka"
Autor reportażu: Bartłomiej Majzel
Nazwa audycji: Spotkania po zmroku
Przygotowała: Joanna Szwedowska
Goście: Maciej Melecki i Krzysztof Siwczyk (poeci, pracownicy Instytutu Mikołowskiego im. Rafała Wojaczka)
Data emisji: 17.02.2015
Godzina emisji: 21.30
mc/jp