Olbiński. Recepty plakacisty na sukces w USA

Ostatnia aktualizacja: 15.06.2016 13:00
- W Ameryce ludzie szybko zapominają. Co sezon trzeba o sobie przypominać - mówił w Dwójce jeden z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej szkoły plakatu.
Audio
  • Rafał Olbiński o swoich życiowych i artystycznych ścieżkach (Spotkania po zmroku/Dwójka)
W szkole nie byłem jakoś specjalnie uzdolniony plastycznie, rysowałem głównie walki Indian z kowbojami mówił w Dwójce Rafał Olbiński
"W szkole nie byłem jakoś specjalnie uzdolniony plastycznie, rysowałem głównie walki Indian z kowbojami" mówił w Dwójce Rafał OlbińskiFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Rafał Olbiński opuścił Polskę w latach 80. W kraju zasłynął oryginalnymi ilustracjami tworzonymi dla magazynu "Jazz Forum". W Nowym Jorku szybko nawiązał współpracę z czołowymi pismami jak "The New York Times" czy "Newsweek".

Artysta opowiadał, że w Ameryce wartości takie jak pokora czy skromność nie są w cenie. Liczy się za to ciężka praca i rzetelność. - Jak zawalisz robotę, następnej nie dostaniesz. To uczy dyscypliny i punktualności. Teraz się nie mogę w Polsce przyzwyczaić, że jak się umawiam np. na 15.00, to może oznaczać równie dobrze 15.03. Te trzy minuty to są jakieś pieniądze, które uciekają - zauważał.

Olbiński wyznawał, że rywalizacja na amerykańskim rynku w jakiś sposób go zakonserwowała. - Z podnieceniem myślę o tym, co będę robił jutro.

W audycji artysta opowiadał o swoich pracach, m.in. o głośnym plakacie do opery "Salome" Richarda Straussa, który wywołał skandal w kręgach nowojorskich melomanów.

***

Tytuł audycji:  Spotkania po zmroku

Prowadzi: Jerzy Kisielewski

Goście: Rafał Olbiński (artysta, grafik, ilustrator)

Data emisji: 14.06.2016

Godzina emisji: 22.30

bch/jp

Czytaj także

Rafał Olbiński. Z Nowego Jorku do nowej Polski

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2016 10:40
– Przyjechałem do Polski, żeby być świadkiem tego, co się dzieje, bo to jedyny taki moment w historii – mówił malarz, grafik i plakacista o powrocie do kraju urodzenia.
rozwiń zwiń