Jacek Bocheński: świat się zmienia w sposób nieoczekiwany

- Doświadczenie coraz szybszych zmian ukształtowało, od lat 70. XX w., całą moją twórczość – mówił w Dwójce wybitny prozaik i publicysta.

Dwie najbardziej cenione powieści Jacka Bocheńskiego to "Boski Juliusz. Zapiski antykwariusza" (1961) oraz "Nazo poeta" (1969). Obie książki odczytywane były jako oryginalna i przenikliwa polemika ze światem polityki i władzy

Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Ilustracją tego ukształtowania są, jak opowiadał Jacek Bocheński, losy jego trylogii rzymskiej, której pisanie przerwał w roku 1970: - Wróciłem do niej, kiedy zrozumiałem, że tym, co mnie interesuje, jest fenomen zmiany świata, trudności, które ta zmiana sprawa człowiekowi.

Na ile czasy rzymskie, w których umieścił akcję swoich najsłynniejszych powieści, to jedynie kostium służący opisywaniu współczesności? O jakiej zmianie ("być może najważniejszej, która nas czeka w przyszłości") dowiedział się kilka lat temu od licealisty? W rozmowie również o nieustającym zainteresowaniu pisarza (który w lipcu br. ukończył 90 lat) współczesnością. Jednym z przejawów tej ciekawości świata jest autorski blog.

***

Tytuł audycji: Spotkania po zmroku

Prowadzi: Joanna Szwedowska

Gość: Jacek Bocheński (pisarz, eseista, publicysta)

Data emisji: 18.08.2016

Godzina emisji: 22.30

jp/mc