Kim był lud, który w ciągu dwóch wieków stworzył w Ameryce Południowej potężne imperium? Dlaczego Inkowie zostali rozbici przez garstkę konkwistadorów? Co pozostał z kultury inkaskiej. Zapraszamy do wysłuchania fascynującej opowieści prof. Mariusza Ziółkowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego o narodzinach i upadku państwa Inków.
Wbrew powszechnym sądom nazwa Inkowie nie oznacza ludu, ale pochodzi od tytułu władcy. Inka to po prostu odpowiednik króla. Błędna nazwa ludu została upowszechniona przez Hiszpanów. Wiarygodnych źródeł do początku dziejów Inków pozostało dziś niewiele. Istnieje natomiast wiele legend.
Legendarne początki
Według tradycji pierwszym legendarnym władcą Inków był Manco Capac.
Legenda mówi, że bóg Inti wydał na świat czterech synów i cztery córki i złączywszy ich w małżeństwa rozkazał ruszyć świat. Każdy z nich otrzymał klin ze złota. Tam, gdzie uda się go zanurzyć w ziemię, założycie miasto – rzekł bóg Inti. Wkrótce wysłańcy boga ruszyli i dotarli do doliny Cuzo, gdzie założyli miasto. Ponieważ pomiędzy rodzeństwem zapanowały kłótnie o władzę rozgniewany bóg ukarał wszystkich oprócz Manco Capaca i jego żony Mamy Ochlo. W ten sposób ta boska para została protoplastami Inków.
Imperium
Rozwój państwa Inków, który doprowadził do powstania imperium rozpoczął się na przełomie XII i XIII wieku. W ciągu dwustu lat, kolejni władcy starali się podbijać kolejne ludy i rozszerzać swoje panowanie. Gwałtowna ekspansja nastąpiła na przełomie XIV i XV wieku. W ciągu panowania czterech kolejnych władców inkaskie imperium osiągnęło obszar szacowany na milion do półtora miliona kilometrów kwadratowych, który zamieszkiwało od 10 do 15 milionów ludzi.
Machu Picchu. źr.wikipedia
Imperium Inków obejmowało w przybliżeniu tereny dzisiejszego Chile, Peru, Boliwii i Ekwadoru. Za twórcę inkaskiej potęgi uważany jest Pachacuti Inca Yupanqui panujący w latach 1438 – 1471. W języku keczua jego imię oznaczało „zmieniać świat”. Stworzone przez niego królestwo nazwane zostało Tahuantinsuyo, czyli Państwo Czterech Stron Świata. Pachacuti dokonał wielu reform w wyniku, których jego imperium nabrało cech państwa totalitarnego.
Wszyscy poddani mieli ściśle przydzielone obowiązki. Urzędnicy w imieniu państwa rozdzielali żywność, decydowali o rodzaju podejmowanej pracy, a niekiedy nawet o małżeństwach. Podstawą potęgi królestwa Tahuantinsuyo była armia. Wszyscy dorośli mężczyźni musieli w razie potrzeby służyć w wojsku. Wszelkie bunty podejmowane przez niezadowoloną ludność były krwawo tłumione. Na początku XVI wieku państwo Inków zostało osłabione w wyniku wojny o władzę pomiędzy dwoma braćmi: Huascarem i Atahualpą.
Co zgubiło Inków?
Francisco Pizarro. źr. wikipedia.
W 1532 roku nastąpił początek końca inkaskiego państwa, na którego ziemie wkroczyli dumni hiszpańscy konkwistadorzy pod wodzą Francisca Pizarro. W ciągu kolejnych czterdziestu lat do 1572 roku, kiedy to zginął ostatni inkaski władca Tupac Amaru, trwał systematyczny podbój państwa Inków. Początkowo Pizarro i jego ludzie byli uważani przez Inków za powracającego boga Warkoczę, co znacznie ułatwiło im podbój, podobnie jak znajomość broni palnej, ale nie to było główną przyczyną upadku wspaniałego imperium.
Pycha i lekceważenie przeciwnika, to według prof. Mariusza Ziółkowskiego, główny grzech Inków. Jak podkreśla badacz już kilka lat przed przybyciem Pizarra Inkowie zetknęli się z Hiszpanami i dokładnie wiedzieli, kim są i czego się można po nich spodziewać.
Zapraszamy do wysłuchania audycji z cyklu Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego. O upadku państwa Inków z prof. Mariuszem Ziółkowskim rozmawia Hanna Maria Giza.