Oto jak sam dystrybutor opisuje film: W świecie opętanym przez seks, "Nimfomanka" - podobnie jak "Wstyd" Steve’a McQueena - jest inteligentną i prowokacyjną opowieścią o podporządkowaniu życia poszukiwaniu rozkoszy. Film z udziałem plejady gwiazd, takich jak Charlotte Gainsbourg, Shia LaBeouf, Uma Thurman, Jamie Bell czy Willem Dafoe, zawiera jedne z najodważniejszych scen i kreacji aktorskich w dziejach kina.
Rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
Film "Nimfomanka" jest dystrybuowany w dwóch częściach oraz dwóch wersjach (jedna trwająca w sumie 4 godziny i druga - mająca 5 i pół godziny). 25 grudnia ruszyła na świecie dystrybucja dwóch części wersji czterogodzinnej. W Polsce pierwsza część "Nimfomanki" miała premierę 10 stycznia, a druga wejdzie na ekrany kin 31 stycznia.
- Lars von Trier lubi prowokować w każdy sposób. W przypadku filmu "Nimfomanka" już tytuł w pewien sposób nastawia nas do filmu, spodziewamy się oczywiście śmiałych scen erotycznych. "Nimfomanka" nie przełamuje jednak żadnych tabu, bo Lars von Trier już je wcześniej przełamał - mówiła w Trójce Katarzyna Orysiak, przedstawicielka dystrybutora (Gutek Film).
Scena z filmu "Nimfomanka" Larsa von Triera
Z wypowiedzi samego reżysera - jak podkreślała Katarzyna Orysiak - można wywnioskować, że ten film "to jego opus magnum". - Lars von Trier postanowił pokazać, co myśli o społeczeństwie, o kobiecie, o jej roli w świecie. Z drugiej strony on bardzo lubi prowokować i tym razem prowokował już na etapie produkcji. Również kampania reklamowa była majstersztykiem, bo film ostatecznie wszystkich zaskoczył - przyznała rozmówczyni Ryszarda Jaźwińskiego.
Co takiego zaskakującego jest w filmie? - Nie mówię, że nie ma na ekranie seksu i kontrowersji, ale nie jest to coś takiego, czego widz mógłby się spodziewać po kampanii reklamowej i plakatach. To nawet trochę powieść filozoficzna, przy czym proszę się takim określeniem nie zniechęcać, bo to nie jest żadna mroczna opowieść o kobiecie. Nagle okazuje się też, że Lars von Trier ma niesamowite poczucie humoru, co jest nowością! "Nimfomanka” jest dosyć sarkastyczna, a widzowie naprawdę się śmieją na seansach - zaznaczyła Katarzyna Orysiak. Więcej informacji o filmie znajdą Państwo w nagraniu audycji.
O czym jeszcze mówiliśmy? Gościem Ryszarda Jaźwińskiego był Krzysztof Dużyński z firmy Forum Film, który zapowiedział najciekawsze premiery nadchodzącego roku. W audycji była mowa także o filmie Wojciecha Smarzowskiego "Pod Mocnym Aniołem" (o maratonie filmów Smarzowskiego mówiła Iza Kieszek, a o swojej roli w filmie - aktor Arkadiusz Jakubik).
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji "Trójkowo, filmowo", którą prowadził Ryszard Jaźwiński.
(ei)