Początek XX wieku był pierwszym od czasów powstania styczniowego okresem, kiedy Polacy na nowo podjęli walkę zbrojną o odzyskanie niepodległości. Pierwsi za broń chwycili robotnicy związani z Polską Partią Socjalistyczną.
- Celem większości ataków terrorystycznych były kasy sklepów monopolowych, z których dochód szedł na utrzymanie organizacji - mówił w Dwójce Wojciech Lada. - Celem wyższego rzędu były zamachy na przedstawicieli caratu i policję, co miało pokazać, że istnieje siła w narodzie gotowa do walki.
Twórca Organizacji Bojowej PPS Józef Piłsudski nie był zwolennikiem terroryzmu, ale wiedział, że nie powstrzyma powszechnego dążenia do zemsty na zaborcach. Wola walki w robotnikach była tak duża, że po zamachu na pociąg Radkowie, grupa kilkudziesięciu bojowników była w stanie pokonać pieszo około 30 kilometrów do Łodzi, by na szóstą rano stawić się do pracy w fabryce...
Jak wyglądała codzienność robotników zaangażowanych w walkę, w jaki sposób byli zaangażowani w konspirację w czasie II wojny światowej - o tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: "Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego"
Prowadziła: Hanna Maria Giza
Goście: prof. Krzysztof Liedel (prawnik, specjalista w zakresie terroryzmu międzynarodowego i jego zwalczania, doktor nauk wojskowych), prof. Janusz Odziemkowski (historyk), Wojciech Lada (autor książki "Polscy terroryści")
Data emisji: 8.11.2014
Godzina emisji: 16.00
bch