Szamałek: czytelnik tego kryminału ma ważną rolę

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2016 10:00
- W "Czytaniu z kości" trzeba połączyć dwa wątki, współczesny i starożytny. Dopiero wtedy może dojść do wniosku, co się stało. Książka na to pytanie nie odpowiada - mówił w Dwójce tegoroczny laureat Nagrody Wielkiego Kalibru.
Audio
  • Jakub Szamałek o książce "Czytanie z kości" (Poranek Dwójki)
Fragment okładki książki Czytanie z kości Jakuba Szamałka
Fragment okładki książki "Czytanie z kości" Jakuba SzamałkaFoto: materiały prasowe

Starożytny Leochares poszukuje zabójcy etruskiego króla. We współczesnym Londynie młoda archeolog odkrywa tajemnicę, do której kluczem są liczące ponad dwa tysiące lat kości. Tak rysuje się fabuła książki Jakuba Szamałka, który właśnie otrzymał nagrodę przyznawaną za najlepszą polską powieść kryminalną lub sensacyjną na wrocławskim Międzynarodowym Festiwalu Kryminału.

W audycji autor wyjaśniał, dlaczego porzucił pracę archeologa dla literackiej przygody: - Zaczęło się od zmęczenia językiem akademickim. W którymś momencie zorientowałem się, że siedzenie po 8-9 godzin dziennie w zakurzonym kącie biblioteki i czytanie rzeczy, które same w sobie są mało interesujące, to nie jest to, co chciałbym robić przez resztę życia - wspominał.

Jakub Szamałek opowiadał też, dlaczego osadził akcję "Czytania z kości" w świecie Etrusków, ludu, który w archeologach wywołuje pewien rodzaj frustracji.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzi: Piotr Kędziorek

Gość: Jakub Szamałek (pisarz)

Data emisji: 14.06.2016

Godzina emisji: 8.10

bch/jp

Czytaj także

Mariusz Czubaj: w dziedzinie kryminałów jesteśmy europejską elitą

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2014 16:00
- Narzekamy, że polski film i muzyka nie mogą się przebić, tymczasem w przypadku kryminałów naprawdę nie mamy się czego wstydzić - opowiadał w Dwójce autor wydanej niedawno książki "Martwe Popołudnie".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Henning Mankell. "Tworzył kryminał zaangażowany"

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2015 17:47
- Był czuły na problemy społeczne, obchodziło go czy faszyzm się nie odradza, czy imigrantom jest dobrze. Kurta Wallandera wymyślił po powrocie z Afryki - Jacek Szczerba wspomina szwedzkiego pisarza.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bez Thatcher nie byłoby szkockiego kryminału?

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2015 13:00
- Przez fakt, że kryminały są schematyczne, dzielące je różnice stają się szczególnie ciekawe - rozpoczął dyskusję o narodowej tożsamości tego gatunku Piotr Kofta.
rozwiń zwiń