Przedwojenne recenzje "Narkotyków" Witkacego

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2016 12:00
- W jednej recenzji przestrzegano, że to prawdopodobnie Niemcy zalewają Polskę narkotykami, żeby nas zdegenerować, jednocześnie recenzent dodawał, że Witkacy napisał znakomitą książkę - mówił w Dwójce Tomasz Pawlak, autor publikacji "Pierwsza książka abstynencka, która nie jest nudna".
Audio
  • Tomasz Pawlak o Witkacym i książce "Nikotyna. Alkohol. Kokaina. Peyotl. Morfina. Eter" (Poranek Dwójki)

Gosć "Poranka Dwójki" opowiadał w audycji o swojej książce, dotyczącej przedwojennej recepcji dzieła Witkacego "Nikotyna. Alkohol. Kokaina. Peyotl. Morfina. Eter". - Recenzenci podkreślali, że nie propagując ono narkotyków, lecz jest to książka abstynencka - zauważał gość "Poranka Dwójki". - Jednocześnie zachęcali do lektury i zwracali uwagę na wątek peyotlu, który był wtedy legalny - dodawał.

Tomasz Pawlak mówił, że choć Witkacy napisał "Narkotyki" przede wszystkim dla pieniędzy, to jest to doskonałe wprowadzenie w świat jego filozofii. W audycji przytaczał fragmenty najciekawszych przedwojennych recenzji tej publikacji. Przypomniał też sposób Witkacego na rzucenie nałogu nikotynowego.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki 

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Tomasz Pawlak (witkacolog)

Data emisji: 14.12.2016

Godzina emisji: 8.10

bch

Czytaj także

Witkacy. 50 pudeł i "święty narkotyk"

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2016 13:00
- Odnalezienie tych listów można nazwać cudem św. Witkacego – powiedział w Dwójce prof. Janusz Degler.
rozwiń zwiń