Wystawa pt. "Polska" w warszawskiej Fundacji Instytut Fotografii Fort to efekt przeszło 10 lat pracy Michała Szlagi. - Zaczęło się w 2004 roku, kiedy podjąłem pierwsze zawodowe zlecenia, co się wiązało z częstymi podróżami - wspominał fotograf. - Doskwierało mi, że w czasie drogi widzę rożne ciekawe sytuacje i ich nie fotografuje, ponieważ cały sprzęt mam w bagażniku i zanim bym go przygotował, to ten moment by przeminął. Zwróciłem się w stronę małego aparatu, "mydełka" mieszczącego się w dłoni.
Michał Szlaga opowiadał, że zdjęcia powstające przy okazji jego zawodowej działalności wrzucał na bloga. - Zacząłem je tagować. Tagiem głównym była "Polska", drugi tag to "rzeczywistość", potem "pocałunek". Powstało około 15 zdjęć całujących się ludzi. Potem zaczęły się podtematy. Jeden z nich nazwałem "pixelowe prostytutki".
W audycji fotograf opowiadał o obrazie Polski, który wyłonił się z jego zdjęć. Wyjaśniał też, w jaki sposób dokonał selekcji 300 zdjęć na wystawę spośród wielu tysięcy fotografii.
***
Prowadzi: Tomasz Obertyn
Goście: Michał Szlaga (fotograf)
Data emisji: 10.02.2017
Godzina emisji: 8.10
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
bch/pg