"Kler". Sztuka moralizowania i grzech stereotypów
W najnowszym obrazie Marka Koterskiego Adaś Miauczyński wraca do czasów dzieciństwa, ranionej przez dorosłych wrażliwości, szkolnych upokorzeń i pierwszych miłosnych zawodów. To tu reżyser upatruje źródła wszystkich traum i neuroz swojego bohatera. Jak głosi plakat filmu, "wszyscy jesteśmy źle wychowani".
- Myślę, że może Marek rozlicza się też trochę ze swoim rodzicielstwem. Mówi, że rodzicielstwo każdego z nas nie jest idealne, być może nie jest możliwe, aby było idealne, ponieważ wszyscy mamy emocje, nie zawsze potrafimy je powściągnąć, nie zawsze znamy odpowiedzi, sposoby na to, jak reagować, jak rozmawiać z dziećmi. Ja bym naprawdę radził, żeby wszyscy rodzice poszli na ten film - przekonuje Andrzej Chyra, którego również oglądamy na ekranie.
Film "7 uczuć" wszedł do kin w piątek 12 października. Jak Michał Koterski zareagował na propozycję ojca, by zagrał Adasia Miauczyńskiego? Czy aktorom łatwiej jest obudzić w sobie dziecko? O tym w nagraniu audycji.
***
Przygotował: Marcin Mindykowski
Data emisji: 12.10.2018
Godzina emisji: 8.10
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
pg/kd