"Pan T.". Sebastian Stankiewicz: Filak jest takim chłopakiem jak ja

Ostatnia aktualizacja: 19.12.2019 16:38
- Wydaje mi się, że ludzie utożsamiają się z rolą Filaka - to człowiek z ludu. Chciałem, żeby on był mięsisty, prawdziwy - powiedział w Dwójce aktor Sebastian Stankiewicz, który za rolę drugoplanową w filmie "Pan T." został nagrodzony na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Audio
  • Rozmowa z Sebastianem Stankiewiczem, odtwórcą roli Filaka w filmie "Pan T." (Poranek Dwójki)

25 grudnia br. swoją premierę będzie miał najnowszy film Marcina Krzyształowicza "Pan T.". To pełna czarnego humoru, ale też przesycona nostalgią podróż do niezwykłego świata, w którym słynni pisarze i poeci artystycznej bohemy siadywali w knajpach i kawiarniach, ukradkiem komentując zło otaczającego ich świata. 

- Gram postać Filaka. To jest chłopak ze wsi, który przyjeżdża do wielkiego miasta, by walczyć o swoje marzenia. Chce pisać, tak jak Pan T. Pan T. jest dla niego mentorem. Te postaci dają sobie coś nawzajem. Pan T. to intelektualista, Filak to serce. Filak jest takim chłopakiem jak ja, który z Głogowa przyjechał do Warszawy, by spełniać marzenia. Marzenia się nie spełniają, trzeba je spełniać, trzeba na nie pracować. Pracowałem nad tą rolą, by wyszła dobrze - podkreślił w radiowej Dwójce Sebastian Stankiewicz.

Dwór tworzy króla

Sebastian Stankiewicz jest jednym z ulubionych aktorów Bodo Koxa, zagrał w "Nie panikuj", "Dziewczynie z szafy" i "Człowieku z magicznym pudełkiem". Ukończył Wydział Lalkarski PWST w Krakowie - Filia we Wrocławiu. Jest związany z Teatrem Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu, Teatrem Muzycznym Capitol we Wrocławiu i Teatrem Dramatycznym w Warszawie. Znany jest z wielu seriali, produkcji muzycznych i kabaretowych. 

Aktor w rozmowie z Pawłem Siwkiem przyznał, że nie było mu łatwo wejść do zawodu. Pięciokrotnie bezskutecznie zdawał na wydziały aktorskie. - Zawsze chciałem wykonywać bardzo dobrze swoją pracę. Zaczynałem od epizodów. Chciałem zaistnieć. Zawsze coś sobie wymyśliłem na tę małą rólkę. Potem zacząłem grać większe role, drugoplanowe. Uważam, że dwór tworzy króla (...). W Gdyni okazało się, że zostałem doceniony. Wydaje mi się, że ludzie utożsamiają się z rolą Filaka - to człowiek z ludu. Chciałem, żeby on był taki mięsisty, prawdziwy - zaznaczył.

- Na pewno zostałem zaszufladkowany do grania chłopków-roztropków - ocenił gość radiowej Dwójki. Czy polskie kino ma coś do zaoferowania aktorom charakterystycznym? Czy polskie produkcje wciąż stawiają na tych samych, sprawdzonych aktorów? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której mówiliśmy także o debiucie filmowym Jana Holoubka "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy".

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki 

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Sebastian Stankiewicz (aktor filmowy i artysta kabaretowy)

Data emisji: 19.12.2019

Godzina emisji: 8.30

kk/jp

Czytaj także

Jan Machulski. Dorosłe dziecko na scenie

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2024 05:40
20 listopada wspominamy 16. rocznicę śmierci Jana Machulskiego, aktora, reżysera teatralnego, pedagoga, założyciela i dyrektora Teatru Ochoty w Warszawie, odtwórcy postaci Henryka Kwinto w filmach "Vabank" i "Vabank II, czyli Riposta".
rozwiń zwiń