- W wyniku inwazji Rosji na Ukrainę zabytki kultury i sztuki są przenoszone do schronów przeciwlotniczych. Tak dzieje się m.in. we Lwowie.
- Jak zwraca uwagę prof. Piotr Krasny z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego, w ukraińskich miastach "mamy do czynienia z dziedzictwem, które nie jest dziedzictwem jednego narodu".
- Z punktu widzenia historii oraz historii sztuki państwa, które w XIX wieku współtworzyły dziedzictwo znajdujące się w dzisiejszym Kijowie, już nie istnieją.
- Zbiórki na zabezpieczenie zabytków Ukrainy prowadzone są, między innymi, w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Szczecinie, rozpoczęła się także akcja w Krakowie.
Kijów – "wielkie europejskie centrum kultury"
W wyniku inwazji Rosji na Ukrainę dziedzictwo kulturowe napadniętego kraju jest mocno zagrożone. Cenne zabytki kultury i sztuki są we Lwowie przenoszone do schronów przeciwlotniczych ze względu na groźbę bombardowania. Do jednego ze schronów przetransportowano średniowieczną rzeźbę Jezusa Chrystusa z katedry ormiańskiej – poinformowała Ukraińska Prawda.
– Kijów to wielkie europejskie centrum kultury. To nie tylko sobór Mądrości Bożej, które jest jednym z najważniejszych zabytków sztuki kręgu bizantyjskiego. Mamy tam też starożytne zbiory złotnictwa scytyjskiego, które znajdują się w Muzeum Historii Ukrainy – dodaje prof. Piotr Krasny z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego.
10:58 Trojka przed poludniem ukrainskie zabytki 2022_03_07-09-31-57.mp3 Przeszłość i przyszłość zabytków na Ukrainie. Historyk sztuki prof. Piotr Krasny gościem Trójki (Trójka przed Południem)
Zabytki, które łączą
Gość Trójki zwraca także uwagę, że w ukraińskich miastach "mamy do czynienia z dziedzictwem, które nie jest dziedzictwem jednego narodu". Swoją tezę tłumaczy na przykładach m.in. soboru Świętego Włodzimierza w Kijowie oraz soboru Świętego Ducha w Chersoniu.
– Są to zabytki, które były wznoszone przez Rosjan z okazji 900. rocznicy chrztu Rusi. Sygnalizowały one początek ruskiej państwowości i były tworzone przez najlepszych artystów, jakimi dysponowano. Sobór Świętego Włodzimierza był dekorowany zarówno przez Rosjanina Wiktora Woznicowa, jak i Michała Wróbla, artystę o pochodzeniu ukraińskim, oraz Wilhelma Kotarbińskiego, który był polskim artystą związanym z Akademią Petersburską. Mamy zabytki o uniwersalnym wymiarze, ale mamy też zabytki, które właściwie nie tyle dzielą, ile łączą różne narody, które pojawiały się w tej przestrzeni. To dziedzictwo wspólne.
Sobór Świętego Włodzimierza w Kijowie. Zdjęcie z 2017 roku Foto: shutterstock.com
Dziedzictwo nie ma narodowości
Jak podkreśla gość audycji "Trójka przed południem", z punktu widzenia historii oraz historii sztuki państwa, które w XIX wieku współtworzyły dziedzictwo znajdujące się w dzisiejszym Kijowie, po prostu już nie istnieją.
– Gdy je budowano, nie było takiej formuły państwowości jak Rosja, ani takiej jak Ukraina. One dopiero później wyrosły z Rusi Kijowskiej. Dziedzictwo nie ma często oczywistej narodowości, a ta narodowość jest urabiana środkami, które nie są naukowe.
Czytaj także:
Zbiórki na ratowanie zabytków na Ukrainie
Zbiórki na zabezpieczenie zabytków Ukrainy prowadzone są, między innymi, w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Szczecinie, rozpoczęła się także akcja w Krakowie. Transport zebranego sprzętu na Ukrainę odbędzie się specjalnym pociągiem. Uruchomiona też została zbiórka pieniędzy.
Fundacja Dziedzictwa Kulturowego została powołana w 2012 roku do ochrony dziedzictwa dawnej Rzeczypospolitej. Fundacja prowadzi prace konserwatorskie w Polsce, na Białorusi, we Francji, na Ukrainie i we Włoszech. Do największych należą prace na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, w kolegiacie Świętego Wawrzyńca w Żółkwi, w kolegiacie Świętej Trójcy w Ołyce na Wołyniu oraz na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: prof. Piotr Krasny (Instytut Historii Sztuki - Uniwersytet Jagielloński)
Data emisji: 07.03.2022
Godziny emisji: 9.31
IAR/kr