Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich - żeby świat nie zapomniał

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2023 11:30

- Świat nie znał historii opowiedzianej ustami świadków powstania warszawskiego, rzezi Woli, pacyfikacji Warszawy (...). Nie pozwolimy, żeby Ukraińcom stało się to samo - mówił w "Poranku Dwójki" Jakub Kiersikowski, szef Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina, które gromadzi relacje i świadectwa skali zbrodni dokonywanych przez Rosjan.

Cmentarz w CharkowieFoto: PAP/EPA/PAVLO PAKHOMENKO

Mija rok, od kiedy wojska rosyjskie dokonały pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.
Instytut Pileckiego utworzył Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina.
Podstawą pracy instytucji jest ankieta, która ma 40 pytań zbudowanych w oparciu o prawo międzynarodowe.

Dokładnie rok temu - 24 lutego - wojska rosyjskie dokonały inwazji na Ukrainę. Od roku prowadzone przez Rosję działania zbrojne na terenie Ukrainy wymierzone są nie tylko w ukraińskie wojsko czy administrację rządową, ale również w ludność cywilną.

Świadectwa ludności cywilnej

W reakcji na wstrząsające wydarzenia, o których donoszą media i informują obywatele Ukrainy, Instytut Pileckiego utworzył Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina. Misją jednostki jest zbieranie świadectw ludności cywilnej w celu utrwalenia dowodów zbrodni popełnionych przez wojska rosyjskie, aby świat nigdy nie zapomniał o wydarzeniach, do których dochodzi podczas wojny toczącej się na terytorium Ukrainy - czytamy na stronie Centrum.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Doświadczenie dwóch totalitaryzmów

Dlaczego właśnie w Polsce, przy Instytucie Pileckiego, powstała taka instytucja? - Naukowcy i historycy pracują tam nad dziedzictwem totalitaryzmów. Nad tym, jak w totalitaryzm opisywać, jak sobie z nim radzić - tłumaczył Jakub Kiersikowski. - Korzystamy z naszego doświadczenia, zeznań złożonych przed Główną Komisją Zbrodni Hitlerowskich, które są w naszym archiwum, skanów tych dokumentów, które udostępniamy, a których los jest taki, że złożone pod przysięgą w latach 40. i 50. długo pozostawały tajne, świat o nich nie mógł się dowiedzieć.

Żeby świat nie zapominał

- Świadectwa, zeznania zbierane pod przysięgą, muszą pozostać tajne. My niejako dublujemy je po to, żeby w momencie trwania wojny mówić o nich światu, publikować je, słuchać ich dalej, żeby świat o wojnie nie zapominał - stwierdził nasz gość.

Podstawą pracy instytucji jest ankieta, która ma 40 pytań zbudowanych w oparciu o prawo międzynarodowe. - Docelowo budujemy archiwum, pełne repozytorium, gdzie zdigitalizowane, zanonimizowane świadectwa zostaną opublikowane po to, żeby świat mógł z nich korzystać nie tylko dzisiaj - mówił Jakub Kiersikowski. - Za lat 20-30 Ukraińcy, którzy przyjadą do Polski, będą szukać śladów swoich ojców, swoich dziadków i znajdą u nas odpowiedzi na różne pytania - dodał.

Posłuchaj

16:13 Poranek Dwójki Centrum 24 luty 2023 09_32_30.mp3 Rozmowa o Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina (Poranek Dwójki)

W niedzielę (26.02) o godz. 16.00 w warszawskiej Kinotece odbędzie się pokaz filmu autorstwa Aleksandry Kierety pt. "TENETA". Obraz oparty jest na relacjach świadków zbrodni rosyjskich, zgromadzonych przez Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina.

Zobacz zwiastun