Jerzy Stuhr - od teatru amatorskiego do absolutnej czołówki krakowskich tuzów aktorstwa

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2025 12:27
- Zgłosił się do teatrzyku przy Uniwersytecie Jagiellońskim, który założyliśmy. Wprawdzie Jerzy Fedorowicz powiedział, że on nadaje się tylko na inspicjenta, ale dzięki temu, że przetrwał tę uwagę, jego kolejny skok był do Teatru STU - mówił w Dwójce Krzysztof Miklaszewski, reżyser, aktor, twórca telewizyjny i przyjaciel zmarłego pół roku temu Jerzego Stuhra.
Jerzy Stuhr (1947-2024) studiował polonistykę, ale to teatr okazał się jego życiowym powołaniem
Jerzy Stuhr (1947-2024) studiował polonistykę, ale to teatr okazał się jego życiowym powołaniemFoto: Karol Makurat/REPORTER

Pod hasłem "Jerzy Stuhr - marsowe oblicze aktorskiego rzemiosła" we wtorek (25.02) w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie odbędzie się spotkanie poświęcone jego najwcześniejszym rolom.


Posłuchaj
04:40 Poranek Dwójki stuhr 25.02.2025.mp3 Krzysztof Miklaszewski o najwcześniejszych rolach Jerzego Stuhra (Poranek Dwójki) 

Jerzy Stuhr jako Wielka Stopa

Przełomowy dla Jerzego Stuhra na początkowym etapie jego kariery okazał się spektakl "Pożądanie schwytane za ogon". Sztukę Pabla Picassa wystawiono w Teatrze STU, a studiujący wówczas polonistykę aktor wcielił się w postać Wielkiej Stopy.

Czytaj także:

- Stuhr był dzieckiem, które samo siebie ukształtowało. Był tak zdolny, że dostał się od razu na drugi rok aktorstwa. Było to w zasadzie coś, co nie miało prawa się wydarzyć, bo selekcja była olbrzymia, a wymagania niebotyczne - podkreślał Krzysztof Miklaszewski, gospodarz zaplanowanego w Starym Teatrze spotkania.

Relacja uczeń-mistrz

Dziekanem na Wydziale Aktorskim PWSA w Krakowie był wówczas Eugeniusz Fulde. Wywarł on ogromny wpływ na ukształtowanie warsztatu Jerzego Stuhra. - Fulde właściwie zadecydował o wielkości jego aktorstwa, nauczył go wszystkiego. Jeśli dziś się o tym zapomina, jest to zbrodnia. Jeśliby porównać "Zbrodnię i karę" Dostojewskiego w interpretacji ich obu, to jest tam więcej podobieństw niż w licznych zastępstwach Stuhra w Starym Teatrze - tłumaczył gość Dwójki.

Jerzy Stuhr z narodową sceną związany był przez 20 lat (1972-1992). Krzysztof Miklaszewski jako dziennikarz sfilmował pierwsze krakowskie role zmarłego przed pół rokiem aktora w tak legendarnych spektaklach jak "Dziady", "Proces", "Biesy" czy "Noc listopadowa". Spotkaniu, które odbędzie się we wtorek o godz. 18.00, towarzyszyć będzie pokaz materiałów filmowych z tych inscenizacji.

***

Przygotowanie: Justyna Nowicka

Gość: Krzysztof Miklaszewski (reżyser, aktor, twórca telewizyjny)

Data emisji: 25.02.2025

Godzina emisji: 8.10

Materiał wyemitowano w audycji "Poranek Dwójki".

pg/am/kor

Czytaj także

Ryba, Maksio, Osiołek. Za te role widzowie pokochali Jerzego Stuhra

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2024 17:36
Zmarł wybitny aktor Jerzy Stuhr. Artysta miał 77 lat. Jego dorobek jest imponujący, a wiele ról Stuhra przeszło do historii polskiego filmu (i dubbingu).
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wspomnienia o Jerzym Stuhrze. "Tak naprawdę chciał być pisarzem"

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2024 20:56
W wieku 77 lat zmarł Jerzy Stuhr, wybitny aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, a także reżyser, pisarz i pedagog. W audycji specjalnej na antenie Dwójki wspominali go: dziennikarka Maria Maltyńska, reżyser Feliks Falk oraz krytyk teatralny Janusz Majcherek.
rozwiń zwiń