Japońscy pionierzy muzyki symfonicznej
Solistą koncertu był tajwańsko-australijski skrzypek Ray Chen. W programie znalazła się muzyka Sergiusza Prokofiewa, Antonina Dworzaka oraz współczesnego tajwańskiego kompozytora Gordona China. J
ak przyjmowana jest muzyka klasyczna w tajwańskich salach koncertowych, jaka jest specyfika tamtejszych orkiestr i co łączy tajwańskich słuchaczy ze słuchaczami z Europy, opowiadał Krzysztofowi Dziubie Shao-Chia Lü:
Kultura muzyczna Tajwanu bardzo różni się od europejskiej. Nasi słuchacze są bardzo otwarci i nie są uprzedzeni do muzyki, czy to niemieckiej, czy francuskiej, włoskiej, czeskiej, czy polskiej. Ja w każdym stylu muzycznym czuję się jak w domu. Myślę, że muzyka jest w stanie przekraczać wszelkie granice. Dzięki niej możemy porozumiewać się lepiej niż za pomocą mowy. Byłem w wielu krajach i powiem Panu, że jeżeli wykonuje się utwory, które się kocha, jeżeli gra się je z oddaniem, to poruszy się każdego słuchacza. Wierzę w to. Niezależnie kiedy i gdzie to się robi. W każdym zakątku świata jest tak samo.
***
Rozmawiał: Krzysztof Dziuba
Gość: Shao-Chia Lü (szef Taiwan Philharmonic Orchestra)
Data emisji: 22.03.2017
Godzina emisji: 7.10
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
bch/jp