- Myślę, że paradoksalnie sprzyja to rodzinnej atmosferze. Bardzo uaktywniły się "kluby kibica" poszczególnych wykonawców. Słychać entuzjastyczny aplauz między utworami, okrzyki. Widać, że swoi przychodzą wspierać i oglądać swoich. Na dużym rynku wszystko się kłębiło; jarmark sztuki ludowej, goście kawiarnianych ogródków, przechodnie, turyści - widownia festiwalowa rozmywała się w tłumie. Ten festiwal był całą masą nieformalnych spotkań wokół rynku i miejsc noclegowych, gdzie uczestnicy sobie śpiewali i wspólnie muzykowali bez stresu konkursowego. Obecnie tego brakuje. Nie będzie rozdania nagród, a protokół nagrodzonych zostanie opublikowany w internecie – mówił w „Poranku Dwójki” Mateusz Dobrowolski.
Poza konkursem w Kazimierzu odbywają się targi. – Ciężki jest ten rok, ale najważniejsze są kontakty. Spotykamy się po roku i zaczynamy rozmawiać tak jakbyśmy się wczoraj rozstali - mówiła artystka, Bogumiła Leśniak z Suchej Beskidzkiej.
Materiał przygotował Mateusz Dobrowolski.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Piotr Kędziorek
Data emisji: 29.08.2020
Godzina emisji: 8.35
gs