08:00 Poranek B. Grovenor 2021_02_18-08-37-31.mp3 Rozmowa z Benjaminem Grovenorem o jego nowe płycie poświęconej twórczości Franciszka Liszta (Poranek Dwójki)
Łukasz Matuszyk: to efekt moich poszukiwań skupionych wokół muzyki ludowej
Benjamin Grovenor to pianista młodego pokolenia, znany z żywiołowych i przenikliwych interpretacji. W 2012 r. ukończył z wyróżnieniem Royal Academy of Music. Swoją grę doskonalił pod okiem Christophera Eltona, Leifa Ove Andsnesa, Stephena Hough i Arnaldo Cohena. W repertuarze sięga po kompozycje Chopina, Francka, Busoniego, a także wielu innych. Jego najnowsza płyta poświęcona jest jednak twórczości Franciszka Liszta.
- Dojrzałem w końcu do decyzji, by nagrać album monograficzny, i Liszt wydawał mi się naturalnym wyborem ze względu na to, że od zawsze miałem w swoim repertuarze jego utwory. Mój dziadek, zmarł w zeszłym roku i pomyślałem, że tą płytą mogę mu złożyć najpiękniejszy hołd - opowiadał pianista. - Zależało mi na tym, by ukazać różne oblicza muzyki Liszta, a także jego interpretacje dzieł innych kompozytorów.
Nieoczywisty repertuar
Spośród wybranych przez pianistę utworów na płycie znajdzie się m.in. często krytykowana i niedoceniana Sonata h-moll, a także transkrypcje: Reminiscencje Normy na podstawie opery Belliniego i schubertowska pieśń Ave Maria.
- Liszt był absolutnym mistrzem transkrypcji. Jego świadomość możliwości fortepianu była zdumiewająca, przy pomocy klawiatury potrafił ukazywać dzieła innych kompozytorów w zupełnie innym, bardzo korzystnym świetle. Szczególnie ciekawie przenosił na fortepian brzmienie ludzkiego głosu - mówił Benjamin Grovenor.
W rozmowie z Moniką Zając, Benjamin Grosvenor wielokrotnie podkreślał talent kompozytorski Franciszka Liszta, który za jego życia wielokrotnie był niedoceniany lub przykrywany ogromnym talentem pianistycznym, wybitną wirtuozerią wykonań i sceniczną przebojowością artysty.
W kręgu Chopina
Na płycie znajdzie się również wątek chopinowski, który ukryty jest w kompozycji Berceuse. Berceuse Des-dur op. 57 Fryderyka Chopina skomponowane zostało w 1844 roku z myślą o córeczce przyjaciółki kompozytora i śpiewaczki - Pauliny Viardot. Inspirację tą słychać z kojąco monotonnych partiach Kołysanki. Berceuse w wydaniu Liszta jest jednak naznaczone jego wyjątkowym temperamentem.
- Inspiracje Chopinem są tu wyraźne - tytuł, tonacja, rozwiązania harmoniczne, powtarzana tonika w basie, delikatne, filigranowe figuracje… Liszt jest jednak zdecydowanie mroczniejszy od Chopina, jego Berceuse ma w sobie więcej namiętności, udręki. Uważam, że to zdecydowanie zbyt rzadko grywany i nagrywany utwór, tym chętniej włączyłem go do programu płyty - mówił Benjamin Grosvenor.
🎙💿🎶 I am delighted to announce that I have re-signed to Decca Classics, my recording home for the last decade. The first...
Opublikowany przez Benjamina Grosvenor Środa, 6 stycznia 2021
Anderszewski gra Bacha. "Dopiero po montażu ułożył się porządek płyty"
W rozmowie "Poranka Dwójki" pianista zdradził również swojego koncertowe plany na najbliższy rok oraz podzielił się swoimi muzycznymi inspiracjami.
- Z dużą przyjemnością gram ostatnio Chopina. Oczywiście staram się poszerzać repertuar także o nowe koncerty – obecnie pracuję nad trzecim Prokofiewa, który miałem wykonywać w zeszłym roku, a który – mam nadzieję – uda mi się po raz pierwszy zaprezentować publiczności już wkrótce. Poza tym czas wypełniają mi większe formy Schumanna i Brahmsa - opowiadał gość "Poranka Dwójki".
***
Rozmawiała: Monika Zając
Gość: Benjamin Grosvenor (pianista)
Data emisji: 18.02.2021
Godzina emisji: 8:30
Rozmowę przeprowadzono w ramach audycji "Poranek Dwójki".
ml