Konkurs proboszcza z Leśnej koło Żywca, zachęcił wielu mieszkańców parafii do stworzenia własnych, przydomowych szopek bożonarodzeniowych.
- W ubiegłym roku mieliśmy pięć takich szopek – mówi w rozmowie z Beatą Zamlewską- Pałyga, Piotr Sotkiewicz, ksiądz proboszcz z parafii w Leśnej.
Proboszcz żałuje, że w ubiegłym roku, dopiero w ostatnią niedzielę adwentu powiedział swoim parafianom o konkursie, bo okazało się, że na wybudowanie szopek mieli niewiele czasu. W tym roku konkurs ogłoszono znacznie wcześniej.
- Święta są bardziej uroczyste dzięki takiej ozdobie – podkreśla w "Sygnałach Dnia" Józef Legut, sołtys. – Ważne jest też to, że ludzie sami tworzą i mogą mieć później dużą satysfakcję ze swojej pracy – dodaje.
Według proboszcza, budowa szopki, pozwoli ludziom na głębsze zrozumienie słów Pisma Świętego, którego fragment będą czytali przy wigilijnym stole.
- Moja szopka będzie miała około 6 metrów – z dumą podkreśla Jerzy Pawełek, stolarz z leśnej. – Do mojej szopki wkomponuję również elementy animacji, tak, że niektóre postaci będą się poruszały – dodaje stolarz.
(ah)
Aby posłuchać całej relacji, wystarczy kliknąć na dźwięk "Szopka ręcznie robiona" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Sygnały Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6. Zapraszamy.