Album powstał we współpracy wirtuozki suki, multiinstrumentalistki Marii Pomianowskiej, dyrygenta Karola Kisiela i oktetu wokalnego Simultaneo. Artyści łączą światowy poziom wykonawczy i dogłębną wiedzę na temat wyjątkowego ludowego instrumentu (do którego odrodzenia przyczyniła się Maria Pomianowska), tworząc spójne i nastrojowe – i przystępne dla słuchacza – dzieło sztuki muzycznej.
Polskie Radio poleca:
Międzynarodowe inspiracje, natchnione kompozycje, wybitni wykonawcy. Nowa płyta Polskiego Radia to bilet do azylu, w którym harmonię ośmiu ludzkich głosów dopełnia brzmienie najbardziej polskich "skrzypiec" na świecie - suki biłgorajskiej.
„Sześć pieśni sobie śpiewanych” Anny Rocławskiej-Musiałczyk to cykl krótkich, polirytmicznych utworów, w których praktycznie nie ma głosów solowych (z wyjątkiem części trzeciej, gdzie sopranista śpiewa solo białym głosem). Suka i śpiewacy dopełniają się, przenikają, szukają wspólnych przestrzeni – mówi Maria Pomianowska. – Z kolei w „Anielskich zaklęciach” Aleksandry Vrebalov z Serbii suka dominuje. Rolą chóru, bardzo trudną, bo kompozytorka połączyła techniki współczesne z estetyką znaną z kościołów wschodnich, jest stworzenie dla solistki dźwiękowej poduszki. „Fortuna” Uģisa Prauliņša z Łotwy to najbardziej folkowy i urozmaicony utwór na płycie. Także najbardziej wirtuozerski i „skrzypcowy”, stylistycznie odważny. No i jak finezyjnie został tu użyty tekst Jana Kochanowskiego! „Skargę” i „Podróż” napisałam w czasie pandemii, chcąc nie chcąc odcinając się od wielu bodźców zewnętrznych. Dałam poprowadzić się suce, nie myślałam o niczym, co już znam i na co dzień wykonuję. Melodie same ze mnie wypłynęły i… zostały ze mną, jako część repertuaru koncertowego. Na płycie pełnią rolę interludiów.
O nowym albumie, interpretacji dziedzictwa kulturowego i nietypowych kombinacjach muzyki tradycyjnej i klasycznej Maria Pomianowska opowiadała w studiu Dwójki.
- Niesamowite jest wniesienie suki biłgorajskiej na poziom akademicki. Już od 14 lat, dzięki profesorowi Łapińskiemu, na wydziale instrumentalnym Akademii muzycznej w Krakowie prowadzę swój autorki kierunek, gdzie uczę suki biłgorajskiej i innych instrumentów z rodziny fideli kolanowych. To sprawia, że rosną następcy! – cieszyła się Maria Pomianowska.
Promowane przez prof. Pomianowską instrumenty podbiły już świat muzyki folkowej (vide Same Suki). Nadszedł czas, by wkroczyły na kolejne, mniej oczywiste pole. W roku 2015 do Marii Pomianowskiej odezwał się przedstawiciel muzyki współczesnej, dyrygent oktetu wokalnego Simultaneo – Karol Kisiel.
- Projekt rodził się długo, bo długo walczyliśmy o dotacje. Karol Kisiel był nieugięty. A ja? Byłam „wisienką na torcie” – śmieje się Maria Pomianowska. – Tu po prostu dostałam nuty. Nauczenie się tego zajęło mi kilka miesięcy, co zdarza się rzadko, bo to wymagająca muzyka. Każdy z tych utworów jest czym innym jeśli chodzi o sukę. Są wyzwania polirytmiczne, gdzie przesuwam się względem oktetu. U Ani Racławskiej-Musiałczyk (jedna z kompozytorek zaproszona do projektu – przyp. red.) pojawiają się niesamowite harmonie, przestrzeń dla suki biłgorajskiej. Suka dialoguje tu z oktetem! Z kolei Aleksandra Vrebalov wyróżnia się inną wyobraźnią. A przyjaciel Karola Kisiela, Uģis Prauliņš, stworzył utwór na bazie poematu Jana Kochanowskiego…
Maria Pomianowska i członkinie zespołu wokalnego Simultaneo
Współcześni kompozytorzy – zaproszeni do projektu przez Marię Pomianowską i Karola Kisiela – tworzą więc utwory na sukę biłgorajską, a realizują je wirtuozka suki biłgorajskiej z oktetem wokalnym Simultaneo. Warto zaznaczyć tu, że ta gdańska grupa jest jednym z kilku w Polsce zespołów w tym formacie, działających na światowym poziomie artystycznym.
- Nie spodziewałam się takiej kreacji. Nie spodziewałam się, że to będzie aż tak dobre. Obawiałam się jak suka zabrzmi w towarzystwie oktetu wokalnego, ale przecież głos to najdoskonalszy instrument! – zdradziła Maria Pomianowska. – A dodam jeszcze, że Mateusz Kempa, wyróżniający się przepięknym basem, tak zakochał się w suce, że jest teraz moim uczniem! Dzięki projektowi Karola Kisiela już powstają kolejne odgałęzienia… A Magdalena Łaszcz, piękny sopran, płynnie przechodzi w biały głos. Taki prawdziwy, „włochaty”, jak niektórzy mówią. A to kompletnie inna emisja głosu! Artyści są bardzo młodzi, szalenie utalentowani. I tu dochodzi do wspaniałej wymiany – ja, nestorka, daję swoje doświadczenie, oni – młodość, energię, ekspresję.
Piotr Kędziorek i Maria Pomianowska w studiu radiowej Dwójki
Ponadto w folkowym Poranku Dwójki:
-
Dziś ostatnia sobota karnawału. Z tej okazji Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie zaprasza na zapustny wieczór z potańcówką. Oprócz widowisk obrzędowych i przysmaków przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich, zaplanowano także tradycyjną potańcówkę. Jako jeden z zespołów, do tańca zagra Wieluńska Kapela Ludowa. W ostatnich dniach kapela wydała swoją pierwszą płytę, poświęconą muzyce tradycyjnej Ziemi Wieluńskiej. Zespół jako jeden z nielicznych podtrzymuje obecnie tradycje muzyczne tego regionu, o czym opowiadał harmonista i akordeonista – Kamil Kokot.
06:47 PORANEK DWÓJKI Dwojka 2024_02_10-07-46-36.mp3 Zapustna potańcówka w NIKiDW (Dwójka/Poranek Dwójki)
- Można powiedzieć, że region Ziemi Wieluńskiej jest traktowany po macoszemu. Niewiele osób wie o jego istnieniu, a wielu znanych muzykantów stąd pochodziło. Zapragnęliśmy kontynuować tę muzykę – mówił nasz rozmówca.
Wszystka zaczęło się od wujka Kamila kokota – zbieracza (wraz z Małgorzatą Dziedowicz-Kaszubą) wieluńskich melodii. Spisał je w formie nutowej i wydał jako „Śpiewnik wieluński”. Po jego śmierci zostało jeszcze wiele niewydanego materiału. Obecnie członkowie Wieluńskiej Kapeli Ludowej, wraz z Małgorzatą Dziedowicz-Kaszubą pracują nad wydaniem drugiej części śpiewnika.
Wieluńska Kapela Ludowa
Wieluńska Kapela Ludowa zagra jako jedna z grup na zapustowej potańcówce w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi. Uczestnicy zabawy będą mogli wysłuchać tradycyjnych utworów z tego mało znanego regionu!
- Ostatnio udało się nam wydać płytę pt. „Wieluńskie kowołki”. Album zawiera 16 utworów stricte ludowych i 7 utworów inspirowanych muzyką ludową, mona powiedzieć – folkowych. Nowe melodie często wychodzą na podstawie chwili, cieszymy się wspólnym graniem i wówczas można coś nowego z tego poskładać.
Wieluńska Kapela Ludowa zagra dziś wieczorem na zapustnej potańcówce w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie. Wydarzenie rozpocznie się o 17:00 i potrwa do północy. Materiał przygotowała Aleksandra Faryńska.
- „Tańce Krośnieńskie” to najnowsza książka znanej rzeszowskiej etnochoreografki Alicji Haszczak. Autorka, która opracowała wszystkie subregiony województwa podkarpackiego miesiąc temu skończyła 94 lata. Alicja Haszczak w sumie zebrała i opisała w swoich książkach 166 odmian tańców ludowych całego Podkarpacia, w tym 28 z okolic Krosna. Publikację wydał Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie. Z autorką rozmawiała Jolanta Danak.
06:50 PORANEK DWÓJKI Dwojka 2024_02_10-08-17-15.mp3 Książka "Tańce krośnieńskie" - rozmowa z autorką (Dwójka/Poranek Dwójki)
- W Bukowinie Tatrzańskiej trwa 52. Góralski Karnawał. Pod Tatry zjechali przedstawiciele zespołów regionalnych, kolędnicy i miłośnicy folkloru. W programie festiwalu są m.in. popisy par tanecznych, Konkurs Tańca Zbójnickiego i Ogólnopolski Konkurs Grup Kolędniczych. Karnawał potrwa – przypomnijmy – do jutra. Już wiadomo, że wpisane w program niedzielny kumoterki, nie odbędą się z uwagi na warunki atmosferyczne. Wydarzeniu przygląda się i przysłuchuje Magdalena Zbylut-Wiśniewska.
05:59 PORANEK DWÓJKI Dwojka 2024_02_10-08-38-46.mp3 52. Karnawał Góralski - relacja (Dwójka/Poranek Dwójki)
- W cyklu „Pierwsze kroki” – Kujawiak.
- Wszystkim niezadowolonym z tego, że z okazji zapustów pączki u nas masowo je się praktycznie tylko w Tłusty Czwartek, przychodzi teraz w sukurs kul tura ludowa. Bo ta jasno mówi – ostatki to ma być czas rozpusty m.in. kulinarnej. Dlatego przypominamy, że przed nami... Tłusty Wtorek! W wyjątkowy sposób obchodzi się go na Litwie. Tam ostatni dzień przed Popielcem upływa pod znakiem tańca, jedzenia, picia i szalonych zabaw. Obyczaj ten nazywa się Užgavėnės (czyt. Użgavinis). Do Litewskiego Muzeum Etnograficznego w Rumszyszkach, które co roku zaprasza na ostatkowe obchody, na święto to ściąga kilka tysięcy osób. O tym, czym jest Užgavėnės, opowiedziała Aleksandrze Tykarskiej dyrektorka skansenu Aistė Lazauskienė.
08:49 PORANEK DWÓJKI Dwojka 2024_02_10-09-17-08.mp3 Užgavėnės - czas przepędzania zimy na Litwie (Dwójka/Poranek Dwójki)
Słuchaliśmy:
7.09 JS Bach Rondeau C-dur na altówke i lutnie, BWV 1025, nr 4 Nils Monkemeyer, Andreas Arend (3:20)
7.15 Odpoczno Srebro ryb (4:55)
7.25 Kapela Niwińskich Figurskiego (4:15)
7.31 Paolo Fresu, Adam Bałdych Quintet Poetry (3:46)
7.37 Maniucha i Ksawery Czumak (3:19)
7.45 Andrea Laszlo De Simone I nostri giorni (3:46)
7.54 C.W. Stoneking The Love Me or Die (3:50)
8.02 Bela Bartok, Bagatele op.6 nr 21 Allegro i nr 25 Walc Piotr Anderszewski (p) (4:35)
8.09 Janusz Prusinowski Kompania Gdzie jest ta miłość (5:14)
8.17 Maria Antonia Walpurgis Da me te divide Raphaela Gromes, Lucerne Festival Strings (4:02)
8.24 HrayBery Oberek (3:54)
8.28 Liliane Gnansia Ce matin-la Michel Portal, Alexandre Tharaud, Quatuor Modigliani (2:09)
8.31 Odpoczno W lecie (5:23)
8.43 Vołosi No! (3:34)
8.53 Julie Cooper Venus in Sunlight Grey Grace Davidson, Julie Cooper, Oculus Ensemble (4:07)
9.08 Babadag Żurawie (5:29)
9.21 Adam Strug Bez (2:54)
9.25 Maria Pomianowska Skarga (5:32)
9.40 Anna Rcławska-Musiałczyk Modlitwa poranna Maria Pomianowska Oktet Wokalny Simultaneo dyr. Karol Kisiel (3:35)
9.52 Maria Pomianowska Podróż (6:22)
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadził: Piotr Kędziorek
Data emisji: 10.02.2024
Godzina emisji: 9.30