Dwie wielkie koparki tańczące synchronicznie do muzyki zmiksowanej z sonetami Szekspira, baletnica przebrana za łabędzia i drag queen śpiewający/śpiewająca na łyżce spychacza - a to wszystko na placu budowy, w błocie po kostki.
Happening zatytułowany "Triumf Ognia, Ciał i Maszyn" zainaugurował w sobotni wieczór budowę Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, mającego nawiązywać do pierwszego publicznego teatru istniejącego w Gdańsku od XVII do XIX wieku.
Honorowym patronem idei Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego jest książę Walii Karol, a przedsięwzięcie popiera wielu polskich artystów, m.in. Andrzej Wajda, który we wrześniu 2009 roku, z okazji wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Teatru, zorganizował happening "Aktorzy przyjechali".
Prawie stu wybitnych polskich aktorów w samo południe, na głównej ulicy miasta recytowało fragmenty z utworów Williama Szekspira.
O tańczących koparkach, liście do księcia Karola wysłanym na zły adres, zestresowanej czarnej kurze szukanej na potrzeby Festiwalu Szekspirowskiego, biurokracji odbierającej energię największym zapaleńcom i o tym, dlaczego Szekspir w naszych czasach miałby ciągłe kłopoty z wymiarem sprawiedliwości-opowiadają szef Fundacji Theatrum Gedanense, teatrolog Jerzy Limon, poeta i dramaturg Władysław Zawistowski i performer Robert Florczak.
Aby wysłuchać całej audycji prowadzonej przez Magdę Mikołajczuk, wystarczy wybrać "Gdański Teatr Szekspirowski" w ramce "Posłuchaj" po prawej stronie.