Mariusz Janiszewski swój projekt "Robotnicy" realizuje już od kilku lat. W poszukiwaniu scen z życia ludzi, którzy w pracy wykorzystują przede wszystkim siłę własnych mięśni, udaje się na tereny opuszczone, zapomniane przez piewców cywilizacyjnego postępu.
- Mariusz podgląda taką pracę, z którą my nie mamy już styczności - opowiadała w "Wybieram Dwójkę" Joanna Kinowska. - Na jego zdjęciach podpatrujemy miejsca, w których ludzie pracują całymi rodzinami. Na przykład w fabryce, która jest "umieralnią dla statków", gdzie ze starych jednostek morskich robi się nowe - wyjaśniała.
Na fotografiach Janiszewskiego widzowie mogą zobaczyć robotników nie tylko w trakcie pracy, ale też i odpoczynku. Fotograf zagląda do łaźni, towarzyszy zabawom dzieci.
- Mariusz podpatrywał ludzi od świtu do zmierzchu w poszukiwaniu sytuacji gdzie coś dzieje się na pięciu planach - zwracała uwagę Kinowska. - Te zdjęcia wyglądają jakby były ustawione przez scenografa, ale oczywiście nic takiego nie miało miejsca.
Wystawę złożoną z 30 zdjęć można obejrzeć do 21 sierpnia w warszawskiej galerii "Leica".
praca Mariusza Janiszewskiego
praca Mariusza Janiszewskiego
Gościem programu był także Jakub Szczęsny - architekt, pomysłodawca i projektant słynnego Domu Kereta. Opowie on o swoim nowym projekcie "Wyspa. Synchronizacja".
Mówiliśmy też o nowym numerze czasopisma "Autoportret", którego autorzy przyglądają się przestrzeni jako problemowi filozoficznemu, fizycznemu i społecznemu, szczególnie w kontekście zmian współcześnie zachodzących w jej ujmowaniu.
Audycję przygtowała Katarzyna Nowak.