W poszukiwaniu drugiej Ziemi

Kilka dni temu świat obiegła wiadomość o odkryciu przez naukowców z NASA planety przypominającej Ziemię. O tym, co sprawia, że jest to odkrycie wyjątkowe, rozmawialiśmy z polskimi astronomami.

- Planeta podobna do Ziemi to planeta niezbyt różniąca się od naszej planety rozmiarami – wyjaśniał prof. Janusz Ziółkowski. – Klimat również powinien być zbliżony do ziemskiego. Na takim obiekcie możliwe jest istnienie życia i to jest niesłychanie frapujące.

Planet podobnych do Ziemi odkryto już sporo, jednak to planetę Kepler 22b (Kepler 22 to numer obiektu z Katalogu Keplera, który bez cienia wątpliwości jest planetą. Kepler 22a to gwiazda, Kepler 22b to planeta. Obiekt znajduje się w odległości 600 lat świetlnych od Ziemi pomiędzy gwiazdozbiorami Łabędzia i Lutni, doskonale widocznymi w Polsce latem) obwołano "drugą Ziemią".

- Bo te inne nie były podobne do Ziemi albo rozmiarami, albo panującymi na nich warunkami – mówił prof. Ziółkowski. – Na przykład na najmniejszej znanej planecie pozasłonecznej (Kepler 10b) życie, jakie znamy nie jest możliwe: klimat nie jest ziemiopodobny.

Kepler 22b to "Ziemia na sterydach" jak mówi prof. Ziółkowski: jest prawdopodobnie o wiele masywniejsza od Ziemi, a jej średnica jest 2,4 razy większa od średnicy Ziemi. Przy założeniu, że średnia gęstość Keplera 22b byłaby taka jak Ziemi, to "druga Ziemia" byłaby piętnastokrotnie cięższa a ciążenie byłoby 2,5 raza większe od ziemskiego – chodziłoby się po tej planecie z trudem. W zależności od istnienia atmosfery i jej składu chemicznego średnia temperatura na tej planecie zawiera się w granicach od -11 stopni C (brak atmosfery) do 22 stopni C (atmosfera podobna do ziemskiej). Kepler 22b krąży bowiem w ekosferze swojej gwiazdy.

- Ekosfera to taka przestrzeń wokół gwiazdy, mająca wewnętrzną i zewnętrzną granicę, w której na planetach panują takie warunki, że może na nich istnieć woda w stanie ciekłym – definiował pojęcia prof. Michał Różyczka. - Dla nas, istot funkcjonujących w oparciu o białka węglowe jest podstawowym warunkiem życia. Innego życia nie zamierzamy i nawet nie zamierzamy go szukać, bo nie mamy bladego pojęcia, jak ono mogłowby wyglądać. Szukamy życia opartego na białku węglowym i wodzie. 

Jakie są granice ekosfery? Jak określana jest temperatura powierzchni nowoodkrytych planet? Skąd wiadomo, jak daleko od Ziemi są nowoodkryte obiekty? Jak odkrywa się planety? Czy istnienie wody dowodzi istnienia życia? Czy życie w kosmosie jest powszechne? – na te i wiele innych pytań odpowiedź znajdą Państwo w audycji, do której wysłuchania zapraszamy.

Audycję przygotowałą Hanna Maria Giza.

 

 

Zapraszamy również na moje.polskieradio - do kanału tematycznego poświęconego sprawom kosmosu...