Zmierzch morskiego herosa

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2011 14:30
Metafora przemijania epoki żagli, zapowiadająca nadejście ery maszyny parowej, to temat obrazu "Ostatnia droga Temeraire'a" William Turnera.
Audio

Obraz Williama Turnera "Ostatnia droga Temeraire'a" (1839) przedstawia odprowadzenie do rozbiórki słynnego żaglowca marynarki brytyjskiej. Z francuskiego "temeraire" znaczy "nieustraszony"  albo "śmiały". Anglicy czcili ten okręt, bo był symbolem zwycięskiej walki pod Trafalgarem (1805), ale był też symbolem minionej epoki. Turner pokazał żaglowiec z pełnym omasztowaniem i linami niczym romantycznego łabędzia. Ze zwiewnością Temeraire’a kontrastuje ciemny, holujący go parowiec. Nie jest to jednak dzieło dokumentujące wydarzenie, lecz metafora mówiąca o przemijaniu pewnej epoki i zapowiadająca dominację maszyny parowej nad żaglem. To obraz wizyjny, uroczysty hymn, w którym pierwsze skrzypce gra poetycki zachód słońca.

W dawnym malarstwie artyści rejestrowali światło odbite w przedmiotach, postaciach, pomagające odtworzyć świat widzialny. Natomiast Turner, inspirując się Claudem Lorrain'em maluje źródło światła w środku obrazu. Nie jest ono jednak odbite od przedmiotów, pochodzi wprost ze słońca. Turner mimo, że sam wykładał perspektywę na Królewskiej Akademii w Londynie, to jednak szybko zdał sobie sprawę z granic poznania, na które natrafia tego rodzaju rejestrowanie świata. Sam chętniej poddawał światło logice fizjologii widzenia, niż perspektywy. Turnera interesowało to, co dla większość malarzy było nieciekawe lub było bardzo trudne i nie mieściło się w klasycznej konwencji – mgła, opary, mżawka, czyli takie zjawiska które zakłócają ludzkie widzenie.

Deszcz, para, szybkość
"Deszcz, para, szybkość", 1944 rok.

 

Echa "Ostatniej drogi Temeraire’a" widać na obrazie "Deszcz para szybkość" (1844) na którym Turner ukazał maszynę parową, błyskawicznie przenikającą zamgloną przestrzeń. Pociąg jest ciemny i brzydki, dominuje nad małą łódeczką, płynącą pod mostem, zatem jego triumf nad wynalazkami starej epoki jest ponury i przygnębiający.

Często atakowano Williama Turnera za jego oryginalność, bronił go jednak John Ruskin (który wcześniej bronił też Prerafaelitów), rozumiejąc, że Turner uchwycił w swym malarstwie zmiany cywilizacyjne. Jednak głównym polem artystycznych eksploatacji angielskiego malarza było zagadnienie widzenia. Od impresjonistów odróżniała go dbałość o kompozycję obrazu, a nie tylko o czystą zabawę światłem w pospiesznych kadrach. W końcowej fazie twórczości Turner poprzez efekty rozpuszczania elementów figuratywnych w mgle światła i koloru zbliżył się do abstrakcji.

Audycję przygotował Michał Montowski.

Aby dowiedzieć się więcej, kliknij ikonę dźwięku "Genialny pejzażysta William Turner" w boksie Posłuchaj po prawej stronie.

(Lm)

Zobacz więcej na temat: boks Londyn malarstwo
Czytaj także

Warszawa okiem Canaletta

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2010 08:00
"Widok Warszawy od strony Pragi" to jeden z najbardziej znanych obrazów Canaletta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Najdziwniejszy malarz świata

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2010 10:00
- Tintoretto był malarzem, który nie miał jakichkolwiek oporów przed malowaniem dziwacznych scen, wiele z nich wymyślał – mówi dr Grażyna Bastek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nosorożec na karnawale

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2011 13:00
"Nosorożec" czy "Pokaz nosorożca w Wenecji" może wydawać się obrazem dziwnym. Choć namalowana scena wygląda jak wyjęta ze snu, to mamy do czynienia z wydarzeniem autentycznym.
rozwiń zwiń