Rogier van der Weyden - "Zdjęcie z krzyża". Przejmujący obraz pasyjny

Ostatnia aktualizacja: 17.09.2023 15:00
To było prestiżowe zamówienie - wielką tablicę z przedstawieniem zdjęcia z krzyża zamówiło u Rogiera van der Weydena bractwo cechu kuszników z Leuven (Lowanium), które obrało za swą patronkę Matkę Boską Bolesną. Malowane retabulum zastąpiło stary, konsekrowany w 1364 roku, posąg Marii Bolesnej w kaplicy kuszników Onze-Lieve-Vrouwe-van-Ginterbuiten.
Rogier van der Weyden, Zdjęcie z krzyża, ok. 1435, Museo del Prado, Madryt
Rogier van der Weyden, "Zdjęcie z krzyża", ok. 1435, Museo del Prado, MadrytFoto: PAP/ZIPI

Rogier zrealizował zamówienie w wielce nowatorski sposób - stworzył iluzję figur stłoczonych we wnętrzu szafy ołtarzowej. Dwuwymiarowy obraz udaje zatem snycersko-rzeźbiarskie retabulum, a iluzja jest bardzo sugestywna. Ciało Chrystusa zdaje się wykraczać poza malowaną powierzchnię, a namalowane w górnych rogach tablicy drewniane, złocone maswerki zamykają scenę. Odnoszą się zarazem do zleceniodawców, są bowiem stylizowanymi kuszami. W kształt kusz układają się również ramiona jednej z opłakujących Chrystusa trzech Marii.

Wiele elementów kompozycyjnych malowidła jest starannie przemyślanych i podporządkowanych zamówieniu. Wyznawcy kultu Marii Bolesnej otrzymali obraz, w którym omdlałe ciało matki Chrystusa układa się równolegle do zdejmowanego z krzyża ciała jej syna. Upodobnienie Marii do Chrystusa wyraża ważną wówczas ideę współcierpienia Marii (compassio Mariae) i jej udziału w Zbawieniu (corredemptio Mariae).

Cierpiące, opłakujące Chrystusa postacie są nawołaniem do osobistego przeżycia męki Chrystusa dla gromadzących się przed obrazem ludzi. Wierni uczestniczący w kaplicy w liturgii eucharystycznej mieli przed oczami złożone w ofierze ciało Chrystusa, uobecnione sacrum, a jednocześnie model pobożności, który polegać miał zarówno na osobistym, emocjonalnym przeżyciu Pasji, wezwaniem do płaczu i rozpaczy, jak też na naśladowaniu Chrystusa, Marii i świętych (imitatio).

"Zdjęcie z krzyża" Rogiera wzbudzało wielki podziw. Po ponad stu latach od powstania, w 1548 roku, Filip II zapragnął, aby obraz przywieziono z Lowanium do Escorialu. Ciotka króla Maria Węgierska, namiestniczka Niderlandów, negocjowała pozyskanie dzieła z radą miasta. Po długich targach rada ustąpiła, oryginał został kupiony za 500 florenów i popłynął do Hiszpanii z portu w Antwerpii, a Michiel Coxie wykonał kopię "Zdjęcia z krzyża" (obecnie w Bode Museum w Berlinie).

Rogier van der Weyden, "Zdjęcie z krzyża", ok. 1435, 220,5 x 259,5 cm, Museo del Prado, Madryt


Posłuchaj
15:11 2023_09_17 14_45_23_Dwojka_Jest_taki_obraz.mp3 Rogier van der Weyden - "Zdjęcie z krzyża". Przejmujący obraz pasyjny (Jest taki obraz/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: Jest taki obraz

Prowadził: Michał Montowski

Gość: dr Grażyna Bastek

Data emisji: 17.09.2023

Godzina emisji: 14.45

mgc/mo