Przybliżoną datę jego urodzin znamy tylko dzięki zeznaniu podatkowemu złożonemu w 1420 roku przez jego ojca. Masolino miał mieć wtedy 43 lata. Wiemy też, że naprawdę nazywał się Tommaso di Cristofano, choć nie określa to jednoznacznie jego tożsamości. W tym samym czasie w warsztacie jednego złotnika pracowało bowiem dwóch Tomaszów, synów Krzysztofa. Co więcej, nie jesteśmy w stanie stwierdzić, z którego z dwóch Panicale pochodził malarz.
Dlaczego więc pamiętamy o Masolino? Głównie za sprawą jego współpracy z Massaciem, prekursorem renesansu, nad freskami w kaplicy Brancaccich we Florencji. Ale nawet to świetne zamówienie Masolino dosyć szybko porzucił...
***
Tytuł audycji: W stronę sztuki
Przygotowała: Ewa Prządka
Gość: Bożena Fabiani
Data emisji: 29.05.2016
Godzina emisji: 10.15
mm/bch