Przedstawienie bitwy pod Orszą przypomina mapę. To niemal panorama widziana z lotu ptaka. Kompozycja może się wydać nieco chaotyczna, a zrozumienie poszczególnych epizodów bitwy bardzo trudne. Warto jednak rozpocząć „czytanie” obrazu od prawej części, gdzie płynie Dniepr, a historia zacznie się rozwijać. Od prawej do lewej strony przedstawione są kolejne etapy polsko- litewskiego zwycięstwa na Moskalami. Fazy bitwy zostały przedstawione w sposób symultaniczny. Wizerunek wodza – księcia Konstantego Ostrogskiego pojawia się trzykrotnie. Po raz pierwszy na prawym brzegu rzeki, gdy wyprowadza wojska z obozu. Następnie przy armacie, podczas przekraczania Dniepru, gdy przygotowywana była kluczowa dla przebiegu bitwy zasadzka. Po raz trzeci po lewej stronie obrazu, w chwili wydawania Tatarom litewskim rozkazu pogoni za rozbitymi wojskami nieprzyjaciela. Batalia przedstawiona jest monotonnie, naprzeciw siebie stoją zunifikowani żołnierze, ale można odnaleźć kilka ciekawych szczegółów: most pontonowy ułożony na rzece, żołnierzy wylewających wodę z butów po przeprawie, a może nawet autoportret artysty kadrującego za pomocą dłoni widok pola bitwy.
Kto obraz zamówił „Bitwę pod Orszą” i dlaczego? Kto namalował to monumentalne dzieło? Czego dowiadujemy się z obrazu o szesnastowiecznej batalistyce?
***
Tytuł audycji: Jest taki obraz
Prowadzi: Michał Montowski
Gość: dr Grażyna Bastek
Data emisji: 2.02.2020
Godzina emisji: 12.45
"Bitwa pod Orszą"