Beata Biały: hazard jest wszędzie. Kasyno można mieć w swoim telefonie

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2021 18:40
- Mam poczucie, że ta książka może komuś pomóc. Że może ktoś przeczyta i jeśli jest uzależniony to sobie to uświadomi i przyjdzie na terapię, a jeśli nie jest to będzie bał się zagrać, bo w ten nałóg można wpaść niewiadomo kiedy - mówiła w Dwójce Beata Biały, autorka książki "Hazardziści. Gra o życie".
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Africa Studio/shutterstock.com

Posłuchaj
13:07 Wybieram Dwójkę 2021.01.29 Hazard.mp3 Beata Biały o swojej książce "Hazardziści. Gra o życie" (Wybieram Dwójkę)

Hazard to nie kremowa kulka tocząca się po kole ruletki, to nie as w rękawie, to nie kumulacja. Hazard to przegrane życia, niespłacalne kredyty, rozbite rodziny, samotność i głód. "Hazardziści. Gra o życie" to zbiór przejmujących historii, o których rozmawialiśmy z autorką książki - Beatą Biały.

uzależnienie.alkohol1200x660.jpg
Współuzależnieni. Kiedy nałóg dotyka bliskich

- Skala zjawiska jest wielka, niepoliczalna do końca. Gdy zagłębiłam się w ten temat - byłam przerażona. Przede wszystkim dlatego, że tak łatwo jest wpaść w ten nałóg. Hazardzistą może stać się praktycznie każdy - mówiła Beata Biały.

Hazard to nie Las Vegas

Hazard to niekoniecznie Las Vegas i obraz, który znamy z filmów. Na początku go w ogóle nie widać. Inaczej niż w przypadku uzależnienia od alkoholu, czy narkotyków. Trudno tutaj rozpoznać, że ktoś jest uzależniony.

- Tego nie widać. Syn jednego z moich znajomych powiedział, że jego ojciec przegrał dwa domy, siedząc przed komputerem, a on myślał, że tata pracuje. Gdyby np. pił to syn widziałby, że pije i wyciągnął rękę z pomocą. Po hazardziście nie widać, że on gra. Dopiero, gdy straty są już bardzo duże i komornik puka do drzwi, uzależniony się przyznaje - opowiadała Beata Biały.

Czytaj także:

Hazard to rozrywka i choroba dotycząca wszystkich. Uzależniają się i bogaci i biedni. Wykształceni i mniej wykształceni. W książce opisane są anonimowe historie, ale znane są wielkie nazwiska, które przez lata były uwięzione w szponach hazardu. Niestety coraz częściej uzależniają się też dzieci.


papierosy palenie nałóg 1200.jpg
Jak skutecznie rzucić palenie?

- Ważne jest, żeby uchwycić ten moment, kiedy gra zaczyna się robić niebezpieczna. Nałóg zaczyna się wtedy, kiedy grający czuje, że granie jest bardzo przyjemne. I za wszelką cenę pragnie dążyć do powtórzenia tego uczucia. Przestaje szukać innych przyjemności. Wygrane nas cieszą, ale przegrana też daje adrenalinę, bo na chwilę się los odwrócił, ale zaraz się przecież odmieni - tłumaczyła autorka książki.

Przegrać wszystko

- Nadchodzi taki moment, kiedy hazardzista marzy już tylko o tym, żeby przegrać wszystko, bo tylko wtedy będzie mógł odejść od stołu. Koniec jest wtedy, kiedy już nie masz nic do przegrania - mówiła Beata Biały.

Istnieje bardzo duże niebezpieczeństwo także wśród dzieci. One grają w gry, które potem wymagają płacenia za dodatkowe bonusy. - Dzieci uzależniają się bardzo szybko, rodzice muszą być czujni - mówiła autorka książki.

Premiera książki Beaty Biały "Hazardziści. Gra o życie" 10 lutego.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Beata Biały (autorka książki)

Data emisji: 29.01.2021

Godzina emisji: 16.30


Zobacz więcej na temat: hazard reportaż Jakub Kukla
Czytaj także

Ta książka to relacja z zawodów sportowych w utrzymywaniu się na powierzchni

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2011 12:57
- Nowa Polska po upadku komuny postawiła przed przeciętnymi nieprzeciętne zadanie. Dlatego proszę potraktować tę książkę jako relację z zawodów w utrzymywaniu się na powierzchni - pisze Mariusz Szczygieł w "Niedzieli, która zdarzyła się w środę".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Gdy byłem kimś innym". Joanna Wójcik-Géhin: trudno tę książkę zaklasyfikować

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2020 17:21
- Jest to zapis dziennikarskiego śledztwa, choć przedmiot tego śledztwa jest dość nietypowy. Można tę książkę odczytywać na różnych poziomach. Z jednej strony mamy zdarzenie paranormalne, tę wizję, jakiej doznaje Stéphane Allix podczas jednej z medytacji. Jak się okazuje, doprowadza go ona do człowieka, który rzeczywiście istniał - mówiła tłumaczka i wydawczyni książki "Gdy byłem kimś innym".
rozwiń zwiń