Maria Szymanowska - niezwykła pianistka europejskiej klasy i niezależna kobieta

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2023 17:00
- Maria Szymanowska porywała publiczność liryzmem swej gry. Na ówczesnych instrumentach grało się szybko i głośno, dobrze wypadały akordy. Natomiast "zaśpiewanie" na takim fortepianie było bardzo trudne, a ona to potrafiła - mówiła w Dwójce Danuta Gwizdalanka, autorka książki o Marii Szymanowskiej, jednej z pierwszych kobiet pianistek w historii kultury europejskiej.
Maria Szymanowska, pianistka i kompozytorka
Maria Szymanowska, pianistka i kompozytorkaFoto: FORUM/Marek Skorupski

Pewna siebie i niezależna

Mickiewicz nazwał ją "królową tonów", wysławiał jej talent Goethe. Niezwykła, pewna siebie i niezależna, konsekwentnie pracowała nad stworzeniem wizerunku i zbudowaniem kariery. Od rozpoczęcia jej epokowej podróży po miastach Europy mija właśnie 200 lat - Maria Szymanowska jest bohaterką najnowszej książki w cyklu "Małe monografie" Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. W audycji spotkaliśmy się z jej autorką - Danutą Gwizdalanką.

Szymanowska postawiła ówczesne obyczaje na głowie

Autorka monografii pianistki opowiadała o bohaterce książki. - Dwieście lat temu 34-letnia kobieta, matka trojga dzieci, po rozwodzie, postanowiła wyruszyć w podróż po Europie. Według wersji oficjalnej grała koncerty, bo musiała pracować, aby utrzymać dzieci. Była córką zamożnych warszawskich browarników, obracała się w najlepszych sferach stolicy. Znakomicie grała na fortepianie, już przed nią były pianistki, które pochodziły z muzycznych rodzin, jak choćby siostra Mozarta. Ale to była zupełnie inna sytuacja, Szymanowska postawiła ówczesne obyczaje na głowie - podkreśliła Danuta Gwizdalanka.

Goethe i Rossini pełni zachwytów

Opowiadała o spotkaniach pianistki z ważnym postaciami świata kultury. - Pierwszą osobą, która się nią zachwyciła, był Johann Wolfgang von Goethe. Potem znalazła się w Paryżu, gdzie wywarła wielkie wrażenie na Gioacchino Rossinim. Zrobiła furorę w Londynie i w Petersburgu - zaznaczyła rozmówczyni Jakuba Kukli.


Posłuchaj
13:59 2023_05_23 16_31_08_Dwojka_Wybieram_Dwojke.mp3 Maria Szymanowska - niezwykła pianistka europejskiej klasy i niezależna kobieta (Wybieram Dwójkę)

 

Komponowała, aby móc uczyć

Repertuar Szymanowskiej był bardzo zróżnicowany. Grała nie tylko dzieła Jana Sebastiana Bacha, Carla Marii von Webera i Wolfganga Amadeusza Mozarta, lecz także własne utwory. Jej dorobek artystyczny obejmuje ponad sto kompozycji fortepianowych, wśród których można znaleźć mazurki, nokturny, walce, preludia, etiudy i menuety. - Miała duże doświadczenie pedagogiczne, uczyła głównie dziewczęta. Komponowała, aby edukować, pokazywać, jak rozwiązywać pianistyczne problemy - mówiła autorka monografii.

Z muzyką styczność od dziecka

Maria Szymanowska, a właściwie Maria Wołowska (nazwisko odziedziczyła po mężu), przyszła na świat w Warszawie jako córka Franciszka Wołowskiego i Barbary z Lanckorońskich. Z muzyką miała styczność od dziecka - jej rodzice często organizowali w swoim domu koncerty kameralne, goszcząc m.in. kompozytorów Józefa Elsnera i Karola Kurpińskiego, niemieckiego pianistę Augusta Klengela, skrzypka Pierre’a Rode'a, a nawet słynną włoską śpiewaczkę operową Angelikę Catalani.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Danuta Gwizdalanka (autorka książki o Marii Szymanowskiej)

Data emisji: 23.05.2023

Godzina emisji: 16.30

mo


Czytaj także

Katarzyna Drogosz: Chopin inspirował się twórczością Szymanowskiej

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2021 18:00
- Często pojawiają się porównania Marii Szymanowskiej z Chopinem, a ja za każdym razem powtarzam, że to jest muzyka pisana dużo, dużo wcześniej. Jeżeli pobrzmiewa Chopinem, to oznacza, że twórczość naszego wielkiego Fryderyka inspirowała się dokonaniami Szymanowskiej - mówiła w "Wybieram Dwójkę" pianistka Katarzyna Drogosz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Maria Szymanowska. Polska pianistka i kompozytorka, która podbiła Europę

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2024 05:51
- Gdyby żyła w dzisiejszych czasach, być może nie zwrócilibyśmy na nią większej uwagi. Byłaby jedną z wielu kobiet żyjących zawodowo z muzyki. Ona jednak przyszła na świat ponad 200 lat temu w czasach, gdy czymś niewiarygodnym było, żeby kobieta mogła dokonywać własnych wyborów, niewspierana przez bogatego męża lub protektora - mówiła śpiewaczka Elżbieta Zapolska-Chapelle na antenie Polskiego Radia. 
rozwiń zwiń