Prapremiera teatralna komedii Aleksandra Fredry "Mąż i żona" w 1823 roku wzbudziła mieszane uczucia krytyków, którzy doceniali jej zręczną intrygę i mistrzowski wiersz, byli jednak oburzeni obrazem rozluźnienia obyczajów. Z upływem czasu oceny artystycznej strony sztuki wzięły górę nad jej wymową moralną.
Jest w niej przedstawiony typowy czworokąt uwikłanych w intrygi miłosne bohaterów. Hrabia Wacław, mąż Elwiry, znudzony swą sentymentalną żoną zaleca się do pokojówki Justysi. Nie wie, że jego przyjaciel Alfred od roku cieszy się wzajemnością Elwiry, urzeczonej jego miłosnymi listami. Alfred to cyniczny bawidamek, który nie ominie w swych umizgach także Justysi, powiernicy swej pani. Któregoś dnia, z inicjatywy sprytnej pokojówki, tajemne więzy łączące całą czwórkę ujrzą światło dzienne...
Komedia Fredry bawiła i bawi widzów dowcipnymi dialogami o różnych odcieniach ironii i doskonałą konstrukcją. Z powojennych inscenizacji tej sztuki do historii polskiego teatru przeszły między innymi: wystawienie Bohdana Korzeniewskiego, Adama Hanuszkiewicza, Krzysztofa Zaleskiego. Bohdan Korzeniewski zrealizował tę komedię także w Teatrze Polskiego Radia w 1950 roku, kładąc nacisk na melodię fredrowskiego wiersza. Obecna realizacja w adaptacji i reżyserii Eweliny Pietrowiak brzmi natomiast bardzo współcześnie.
Aleksander Fredro "Mąż i żona"
Reżyseria: Ewelina Pietrowiak
Obsada: Katarzyna Skrzynecka (Elwira), Szymon Kuśmider (Wacław), Krzysztof Szczepaniak (Alfred), Katarzyna Maria Zielińska (Justysia)
***
Na "Wieczór ze słuchowiskiem" zapraszamy w sobotę (24.10) w godz. 19.00-20.00.
mm/mc