Stanisław Bareja serial-karykaturę bardzo poważnych problemów peerelu nakręcił w 1983 roku. "Alternatywy 4" musiały jednak czekać 3 lata na pierwszą emisję, był to skutek działań cenzury PRL. Na szczęście doczekały się, i 30 września 1986 roku można było zobaczyć Stanisława Anioła w akcji. A był on gospodarzem domu, bo oczywiście nie cieciem: - Tylko nie cieciem! Ja jestem tu gospodarzem domu! -mawiał.
A pod adresem "Alternatywy 4", na nowo wybudowanym warszawskim osiedlu Ursynów, zamieszkali "ludzie porządni". Mieszkańcy nawet gospodarza domu na kawę prosili - jeśli nie przyszedł to dlatego, że miał napięty plan zajęć. Mieszkańcy bloku zawsze mogli liczyć na różne ogłoszenia np.: "W związku z wykonaniem zaplanowanych zadań w terminie i z uwagi na wolną niedzielę, ogłaszam czas wolny!" Kto z nas by się dziś nie ucieszył z takiego komunikatu, mimo wszystko, oddychamy z ulgą, że PRL się skończył, a gospodarz domu nie wybiera nam koloru zasłon czy nie aranżuje naszego wolnego czasu.
"Alternatywy 4" to serial, w którym możemy oglądać plejadę najlepszych polskich aktorów Roman Wilhelmi to Stanisław Anioł, Bożena Dykiel to Miećka, jego żona, a obok nich Wiesław Gołas, Jerzy Turek, Witold Pyrkosz, Zofia Czerwińska, Mieczysław Voit, Wojciech Pokora i wielu innych.
(pj)