Roman Wilhelmi był obdarzony wielką charyzmą, kreował bohaterów dynamicznych, emanujących wewnętrzną siłą. Często grał postaci żyjące pod presją własnych słabości i kompleksów bądź ambicji. Uznanie krytyków Wilhelmi zdobył stosunkowo późno, dopiero po wielu latach pracy zawodowej - wspominał o tym w wywiadzie dla Polskiego Radia.
Aby wysłuchać fragmentu wywiadu, kliknij ikonę dźwięku w ramce "Posłuchaj" po prawej stronie artykułu.
Wielką rolą Romana Wilhelmiego była tytułowa postać w filmie "Kariera Nikodema Dyzmy" na podstawie powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. W rozmowie z Polskim Radiem aktor podkreślił, że była to dla niego wymarzona rola i rzeczywiście chciałby być Dyzmą. Dlaczego? Tego dowiesz się, klikając odpowiednią ikonę dźwięku w ramce "Posłuchaj" po prawej stronie artykułu.
Zobacz fragment serialu "Kariera Nikodema Dyzmy":
Dużą popularność przyniosła mu także rola Olgierda w serialu "Czterej pancerni i pies", Fornalskiego, szefa kelnerów w "Zaklętych rewirach" czy dozorcy Anioła w kultowym serialu "Alternatywy 4".
Zobacz fragment serialu "Czterej pancerni i pies":
Jako aktor teatralny Roman Wilhelmi był niezrównanym interpretatorem ról w dramatach Henryka Ibsena czy Augusta Strindberga. Znakomicie grał też postaci z repertuaru współczesnego, zwłaszcza amerykańskiego, wśród nich McMurphy'ego, bohatera "Lotu nad kukułczym gniazdem" Kena Kaseya.
Roman Wilhelmi urodził się 6 czerwca 1936 roku w Poznaniu. Na dużym ekranie debiutował w "Krzyżakach" Aleksandra Forda w 1960 roku. Związany był z warszawskimi teatrami: Ateneum oraz Nowym. Za kreacje aktorskie był wielokrotnie nagradzany. Otrzymał m.in. Złoty Ekran, a także nagrody za najlepszą rolę męską w filmie "Wojna światów - Następne stulecie" na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Madrycie oraz na Festiwalu Filmów Fantastycznych w Trieście. W 1986 roku został członkiem Narodowej Rady Kultury.
Roman Wilhelmi zmarł 3 listopada 1991 roku w Warszawie.
(mz)