Drogą przez Zaleszczyki

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2011 12:58
W audycji Ewy Stockiej-Kalinowskiej dr Małgorzata Ptasińska opowiadała o pisarzach, którzy we wrześniu 1939 roku opuszczali Polskę.
Audio

Zaleszczyki stały się synonimem klęski wrześniowej w 1939 roku. W naszej świadomości most zaleszczycki funkcjonuje jako miejsce ucieczki rządu i ewakuacji niedobitków wojska do Rumunii. Tymczasem to nie ten most i nie to miejsce: most zaleszczycki najprawdopodobniej już w 17 września znalazł się w rękach Armii Czerwonej. Wobec tego niektórzy polscy uciekinierzy przepłynęli wpław -  wśród nich był Melchior Wańkowicz.

Ewakuacja szła przede wszystkim przez most na Czeremoszu, który udało się utrzymać do 20 września. W trakcie jego obrony poległ Tadeusz Dołęga-Mostowicz.

Wśród uciekinierów była trójka poetów: Julian Tuwim, Stanisław Baliński i Antoni Słonimski. Do pewnego momentu podróżowali razem. Samo przekroczenie granicy nie było łatwe, gdyż wydano zarządzenie administracyjne, iż w czasie działań wojennych cywile nie mogą zbliżać się do pasa granicznego. "Znaczyło to tylko tyle, że w czasie wojny tylko wojskowi mają prawo uciekać za granicę" wspominał Słonimski...

Audycję przygotowała Ewa Stocka-Kalinowska.


Czytaj także

Wańkowicz krzepi! 40 rocznica śmierci autora "Bitwy o Monte Cassino"

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2014 11:00
Z tej okazji Dwójka przypomina znakomite gawędy mistrza opowieści reportażowej z naszego cyklu "Głosy z przeszłości".
rozwiń zwiń