Podczas ulewy jeden z bohaterów skrył się pod daszkiem, a drugi moknie. Daszek jest za mały dla dwóch osób. Ale czy to sprawiedliwie, ze jeden moknie, a drugi, suchy, pali papierosa? I tu rozpoczynają się dywagacje na temat odwiecznego konfliktu między sprawiedliwością a równością.
Suchy pierwszy schował się przed deszczem, dlaczego więc miałby ustępować miejsca? Z drugiej strony Mokrego nie przekonują te argumenty, bo jeśli świat skonstruowano tak, ze daszek jest tylko dla wybranych, to Mokry ma prawo się buntować. Mokry krąży wokół Suchego jak wyrzut sumienia. Innego daszka nie zamierza szukać, bo przecież nie deszcz jest tu najważniejszy, ale Suchy, kłujący w oczy swoją suchością...
"Sakramencka ulewa" Jerzego Krzysztonia
Reżyseria: Waldemara Modestowicz
Realizacja akustyczna: Maria Olszewska, opracowanie muzyczne: Małgorzata Małaszko
Występują: Marian Opania i Jan Matyjaszkiewicz
***
Na "Wieczór ze słuchowiskiem" zapraszamy w sobotę (27.02) w godz. 23.00-23.30.
mc